W mszy św. Krzyżma uczestniczyli biskupi, kilkuset kapłanów diecezjalnych i zakonnych, ministranci, lektorzy, członkowie scholi, Ruchu Światło-Życie oraz innych ruchów i stowarzyszeń młodzieży z Archidiecezji Krakowskiej.
"Oddaliśmy Jezusowi do dyspozycji to, co w nas najlepsze. Przyrzekliśmy Mu wierność" - mówił kard. Dziwisz do kapłanów. "Może czujemy się utrudzeni tą niezwykłą posługą? Może zatraciliśmy pierwotny entuzjazm i zafascynowanie naszą misją? Może pojawiło się zwątpienie, czy rzeczywiście jesteśmy potrzebni? Może pojawiło się przygnębienie z powodu nagłaśnianych niewłaściwych postaw niektórych współbraci, którzy się zagubili?" - pytał.
Kardynał podkreślił, że "Chrystus potrzebuje kapłanów ubogich, którzy nie czują się samowystarczalni, dla których jedynym bogactwem jest On sam". "Tacy kapłani mogą przemówić do ludzi biednych duchowo i materialnie, do odtrąconych, pozbawionych nadziei" - powiedział metropolita krakowski.
"Chrystus potrzebuje kapłanów o czystych i przejrzystych sercach, zdolnych świadczyć o bezinteresownej miłości Boga do człowieka. Chrystus potrzebuje również kapłanów posłusznych, dyspozycyjnych, gotowych uczestniczyć ofiarnie i do końca w Jego wielkiej misji zbawienia świata" - dodał.
Kardynał mówił też, że w tych dniach przypominamy sobie przygodę życia Karola Wojtyły, który "zaczynał jak każda i każdy z nas".
"Miał swoje ideały, miał swoje marzenia. Ale w pewnym momencie odkrył, że najpełniej zrealizuje je z Chrystusem, w Jego służbie" - mówił o Janie Pawle II kard. Dziwisz. "Widzimy, ile Jan Paweł II dokonał dla Boga i dla człowieka. Mierzył wysoko. Osiągnął świętość uznaną i proponowaną jako wzór dla nas, żyjących przecież w tym samym, co on niespokojnym świecie, często pozornie dalekim od Boga, ale przecież szukającym motywów życia i nadziei" - powiedział metropolita krakowski.
Podczas mszy św. Krzyżma poświęcone zostały oleje święte, a kapłani odnowili przyrzeczenia złożone w dniu święceń.