5 potrzeb seksualnych, o których kobiety nie umieją mówić

25 listopada 2014, 08:30

1. Jeśli wierzyć temu, co panie piszą na forach internetowych poświęconych tematom związanym z seksem, to często trudno przychodzi im przyznanie się do tego, że chciałby kochać się analnie. Obawiają się, że partner, słysząc taką prośbę, może je uznać za zbyt wyuzdane. / Shutterstock

Prawda o tym, że podstawą udanego związku jest wzajemne zaufanie partnerów i umiejętność mówienia sobie o wszystkim, jest powszechnie znana. Wcale nie oznacza to jednak, że dzielenie się swoimi potrzebami - szczególnie tymi seksualnymi - przychodzi nam łatwo. Oto, czego kobiety wolą nie mówić kochankowi - nawet za cenę pozostania niezaspokojonymi - w obawie przed negatywnym osądem.

1 2. Duża część kobiet nie umie wyartykułować przed partnerem potrzeby przedłużenia gry wstępnej. Ogranicza jej strach przed tym, aby kochanek nie pomyślał, że to, jak wyglądały ich zbliżenia do tej pory, nie było dla niej satysfakcjonujące.

Potrzeby seksualne, o których kobiety nie umieją mówić

Shutterstock

2 3. Duże opory przez zwierzeniem się partnerowi mają również panie, które chciałyby się kochać w czasie menstruacji. Myślą one, że partner należy do "większości mężczyzn", którzy nie chcą zbliżeń w tym czasie.

Shutterstock

3 4. Jeśli w związku jest tak, że to ona ma silniejszy popęd, niż on, kobieta bardzo często nie potrafi powiedzieć kochankowi, że pragnęłaby częstszych zbliżeń.