Co mówi o mężczyźnie jego zachowanie po seksie

1 Twierdzą, że nie ma nic dziwnego w tym, że mężczyzna po osiągnięciu orgazmu jest wyczerpany i najchętniej od razu zapadłby w sen. Taka podobno jest jego "konstrukcja"

2 Jedna z teorii mówi, jej przyczyna leży w odległych czasach, gdy para musiała odbyć stosunek bardzo szybko (np. w obawie przed dzikimi zwierzętami czyhającymi w okolicy), a kobieta - jako "nosicielka nasienia" i potencjalna matka - "po" musiała mieć siłę uciekać. Mężczyzna natomiast opadał z sił, bo z punktu widzenia ewolucji jego przetrwanie nie było już tak ważne. W razie czego, pozostając w miejscu, w którym dokonał się akt kopulacji, mógł też spróbować odeprzeć atak i zagrożenie. Mimo upływu lat i zmiany okoliczności uprawiania seksu panom "po" wciąż "włącza się leń"

3 Seksuolodzy twierdzą, że nie! Wszystko jest ponoć kwestią porozumienia między partnerami i jasnego określenia swoich oczekiwań. Jeśli mężczyźnie naprawdę zależy na kobiecie, a jej zależy na jego czułości po seksie, on na pewno jest w stanie zaktywizować się na tyle, aby wykrzesać z siebie to, czego potrzebuje partnerka. Tak działa stan zakochania. W mózgu znajduje się obszar nazywany "ośrodkiem nagrody", który działa intensywniej, gdy człowiek jest zakochany. W praktyce oznacza to, że owładnięty siłą prawdziwego uczucia mężczyzna (ale i kobieta również) jest w stanie dawać z siebie więcej (nawet kosztem zaangażowania w to dużej dawki energii), aby zaspokoić partnerkę, bo takie zachowanie przynosi mu satysfakcję

4 W jakimś stopniu tak. Jeśli przygoda, o której mowa, była z gatunku tych "na jedną noc" i nad ranem mężczyzna całym sobą wyraża "zmęczenie sytuacją", kobieta nie powinna mieć złudzeń, że to przerodzi się w coś więcej - radzą specjaliści