Zdaniem niemieckiego seksuologa, dr. Winfrieda Dresela dla kobiet bardzo ważna jest atmosfera i pełne miłości gesty ze strony ukochanego. Mężczyźni są z reguły mniej wymagający w tym temacie. Ale jeśli chcą, by ich partnerka przeżywała rozkosz, powinni o nią zadbać: pieścić, przytulać, szeptać czułe słowa i absolutnie nigdzie się nie spieszyć. Troskliwy kochanek będzie poznawał i odkrywał erogenne strefy swojej kobiety w spokoju i z całkowitym uwielbieniem.

6 KROKÓW DO TURBOORGAZMU:

1. Kobieta musi poznać swoje ciało

Zadziwiające jest, jak niewiele kobiet ma pojęcie o anatomii swojego ciała. Więszość z nas wstydzi się dotykać miejsc intymnych. Jak więc powiedzieć partnerowi, które z nich powinien pieścić, żeśmy przeżywały rokosz?

Dr Winfried Dresel radzi:

Poznawaj swoje ciało. Najlepiej obserwuj je przed lustrem. Jeśli naprawdę chcesz dowiedzieć się, na jakie bodźce ono reaguje, użyj wibratora. Dla zwiększenia efektywności ćwiczenia, zaproś na zajęcia z anatomii partnera. Usiądźcie przez lustrem i badajcie twoje ciało razem. I uwaga! Jeśli pozwolisz mu na zabawę wibratorem, nie tylko ty dowiesz się, co sprawia ci przyjemność, ale i on nie będzie musiał błądzić w poszukiwaniu magicznych punktów. Odważ się na przyspieszony kurs z ukochanym, porzuć wstyd i zażenowanie, a przekonasz się, że jakość waszego życia seksualnego ulegnie zdecydowanej poprawie.

2. Zapomnij o kłopotach i problemach w pracy

Jeśli się nie odprężysz, będziesz miała trudności z osiągnięciem orgazmu. Natłok myśli, analizowanie konfliktów zawodowych i rozpamiętywanie sprzeczki z przyjaciółką ograniczają ochotę na seks. I tu uwaga do mężczyzn! W prosty sposób możecie pomóc swoim kobietom odwrócić uwagę od przykrych tematów i skierować ją na rzeczy piękne.

Dr Winfried Dresel radzi panom:

Wystarczy, że zrobisz jej małą niespodziankę kupując ulubione kwiaty, albo pozmywasz naczynia z własnej nieprzymuszonej woli. Najlepsze rezultaty daje wspólna kąpiel w wannie pełnej wody z dodatkiem pięknie pachnącego, relaksacyjnego olejku, zakończona masażem w łożku. Mógłbyś także zatroszczyć się o zabezpieczenie przed niepożądaną ciążą. Staraj się po prostu uwolnić swoją kobietę od codziennych trosk, które powodują dekoncentrację i zniechęcają do wieczornych pieszczot.

3. Trenuj mięśnie miednicy

Dobra metodą na wzmocnienie i uwrażliwienie mięśni w okolicach waginy jest trening mięśni miednicy. To właśnie w tej okolicy kobieta odczuwa podniecienie najintensywniej.

Dr Winfried Dresel radzi:

Ćwiczenia dla kobiet:

a. Wciągnij brzuch w pozycji siedzącej, napnij podbrzusze i przez chwilę trzymaj je mocno ściśnięte. Po chwili rozluźnij ciało. Powtórz ćwiczenie 10 razy.

b. Podczas seksu napinaj mięśnie podbrzusza, tak jakbyś chciała zacisnąć je w jednym punkcie. Potem puść. Powtarzaj wielokrotnie.

4. Stwórzcie odpowiednią atmosferę

Panowie, niechętnie słuchacie takich rzeczy, ale zrozumcie wreszcie, że kobiety inaczej reagują w seksie i co innego je pobudza. Dla nich najważniejszą i elementarną sprawą jest odpowiednia atmosfera. Bez poczucia całkowitego zaufania, czułych pieszczot i odrobiny romantyzmu nie są w stanie osiągnąć rozkoszy.

Dr Winfried Dresel radzi:

Wysiłek się opłaca. Kto sypialnię (lub inne miejscu, w którym uprawiacie seks) zamieni w królestwo rozkoszy, zadba o nastrojową muzykę, a ukochaną obsypie komplementami, zwięszy szanse na osiągnięcie przez nią orgazmu.

5. Niech on obchodzi się z tobą należycie

Mężczyźni nie potrzebują dużo czasu, by osiągnąć szczyt podniecenia. Wystarczy krótka stymulacja penisa. Także kobiety reagują na pieszczoty piersi. Nie należy jednak zapominać o reszcie ciała.

Dr Winfried Dresel radzi:

Mężczyźni nie powinni ograniczać się wyłącznie do stymulowania znanych im erogennych partii ciała (np. piersi) partnerki, gdyż ona potrzebuje więcej. I więcej... Aby odpowiednio pobudzić kobietę, można zafundować jej delikatny masaż całego ciała. Do jego wykonania najlepiej zaangażować nie tylko ręce, ale i usta. Można też pokusić się o jakąś fikuśną zabawkę. Uwaga! Ku wrażliwym miejscom, mężczyzna powinien zwrócić się dopiero wtedy, gdy całe ciało kobiety zostanie należycie wypieszczone.

6. A może viagra pomoże?

Naukowcy są zgodni: im więcej męskiego hormonu znajduje się w ciele kobiety, tym większa ma ona ochotę na seks. A co z kobietami, które nie grzeszą testosteronem? Mają pozostać oziębłe? Niekoniecznie. W ostatnim czasie bardzo popularna w Europie Zachodniej stała się viagra dla kobiet, która wzmaga libido. Jej działanie polega na tym, że podnosi ona poziom tlenku azotu we krwi, co umożliwia odczuwanie pełnej satysfakcji ze współżycia seksualnego. Jeśli masz dyskomfort wynikający z braku pożądania i radości z seksu z ukochanym mężczyzną, możesz udać się po poradę do lekarza seksuologa. Kto pyta, nie błądzi.