Jeszcze w 2005 r. gra wstępna była dłuższa o jedną czwartą niż dziś i trwała średnio ponad 20 minut. Ale nie tylko jej poświęcamy coraz mniej czasu - imponujący nie jest również średni czas trwania samego stosunku seksualnego. W tym roku wynosi on 14,3 minuty, podczas gdy jeszcze w 2001 r. było to 18,6 minuty. I choć w 2005 r. sam stosunek trwał 14,1 minuty, to z racji tego, że gra wstępna odgrywała większą rolę, czas trwania całego zbliżenia był dłuższy.
Ale wyniki badania ujawniają też kolejny rekord – radykalnie zwiększył się odsetek Polaków przyznających się do masturbacji. Robi to obecnie aż 36 proc. Polaków, dla porównania w 2011 r. (poprzednia edycja badania) do masturbacji przyznawało się 21 proc., a w 2005 r. – tylko 16 proc. Polaków.
Jeśli wziąć pod uwagę podział na płeć, wyniki nie przynoszą zaskoczenia: częściej masturbują się mężczyźni. Przyznaje się do tego 47 proc. z nich i jest to najwyższy odsetek od 20 lat. Wcześniej ten udział niewiele przekraczał poziom 20 proc. Ale przybyło również pań, które w ten sposób zaspokajają swoje potrzeby seksualne. Dotyczy to 23 proc. z nich. We wcześniejszych latach było ich o 10 punktów procentowych mniej. Jednocześnie 50 proc. kobiet twierdzi, że nie masturbuje się w ogóle.
Bardzo ciekawe są odpowiedzi na pytania o motywację. 49 proc. Polaków przekonuje, że masturbacja pozwala im lepiej poznać swoje ciało i w większym stopniu przeżywać zaspokojenie potrzeb seksualnych. I co ciekawe, choć taka opinia dominuje w grupie do 49 roku życia, to podobne odczucia ma również blisko 40 proc. osób po pięćdziesiątce.
Włączenie do piątej edycji badań osób w wieku 18+ pozwoliło jeszcze wyraźniej dostrzec zróżnicowanie obyczajowości seksualnej Polaków w poszczególnych grupach wiekowych. Widać, że poglądy i zachowania osób w wieku 50+ są wyraźnie inne niż 20-, 30-, a nawet 40-latków. Różnice te są na tyle istotne, że mogą świadczyć o zmianie obyczajowej. Zainteresowanie seksem po 50-ce i satysfakcja z tej sfery życia maleje. I choć dla 21 proc. osób w tej grupie nadal jest on istotny, to w poglądach i postawach widać "tradycjonalizm" i "konserwatyzm". Natomiast 30-i 40-latkowie w wielu obszarach stali się podobni do 20-latków. Seks stał się dla nich ważniejszy, formy aktywności seksualnej bardziej różnorodne, a satysfakcja z seksu większa niż to bywało w poprzednich edycjach w tej grupie wiekowej. Nie zmieniły się jednak wskazywane przez nich obawy i trudności, które napotykają w swym życiu seksualnym. Podobnie jest z postawą wobec antykoncepcji i zakresem jej stosowania - tu wnioski są podobne, jak w przypadku tej grupy wiekowej we wcześniejszych edycjach badania.
Ciekawe jest również podejście do orgazmu. Mężczyźni uważają, że brak erekcji sprawia, iż nie są pełnowartościowi - sądzi tak aż 43 proc. panów. Kobiety są o wiele bardziej wyrozumiałe - tylko 23 proc. w ten sposób ocenia panów z tego typu problemami. Jeszcze bardziej łagodne w ocenach są wobec siebie - tylko 17 proc. uważa, że brak pełnej satysfakcji w czasie stosunku seksualnego sprawia, że są w jakiś sposób gorsze. Panowie nie są wobec kobiet tak ostrzy jak wobec siebie - 23 proc. z nich uważa, że brak orgazmu u kobiety świadczy o tym, że nie jest ona pełnowartościowa.