1. Ziołowa kąpiel
Jednym z objawów klimakterium są nocne poty, które wpływają na problemy ze snem. To z kolei przyczynia się do uczucia zmęczenia i osłabienia.
– Na problemy z nocnymi potami najlepiej sprawdzi się aromatyczna kąpiel. Wystarczy wymieszać 6-8 kropli olejku z melisy, bergamotki, lawendy lub olejku cyprysowego z niewielką ilością śmietany, dodać do wanny z wodą w temperaturze 38 stopni C i przez 15 minut relaksować się w kąpieli. Od razu po niej położyć się do łóżka – radzi fitoterapeutka (specjalistka w zakresie zielarstwa) Halina Owczarek z kliniki Natural Medical.
2. Koniczyna łąkowa na osteoporozę
Klimakterium wiąże się również z zanikiem tkanki kostnej, czyli powszechnie znaną chorobą cywilizacyjną – osteoporozą. Kości stają się w wyniku tego bardziej łamliwe i częściej dochodzi do złamań. Jak podaje NOF (National Osteoporosis Foundation), w ciągu 5-7 lat od rozpoczęcia przekwitania gęstość kości kobiety może zmniejszyć się nawet o 20%. Przyczyną osteoporozy menopauzalnej jest zmiana w gospodarce hormonalnej organizmu polegająca na niedoborze estrogenów. Picie naparu z koniczyny łąkowej zmniejsza ryzyko zachorowania na osteoporozę, ponieważ działa podobnie do tego hormonu. Dodatkowo napar z koniczyny łąkowej przeciwdziała uderzeniom gorąca.
3. Dziurawiec na nerwy
Do objawów menopauzy należą także nadwrażliwość emocjonalna – nerwowość i pobudliwość oraz skłonność do popadania w depresyjne nastroje. Chwiejność nastroju wpływa nie tylko na nasze samopoczucie, ale także na relacje z otoczeniem, dlatego warto jej przeciwdziałać.
– Przed sięgnięciem po leki farmakologiczne, warto wypróbować kurację herbatką leczniczą. Dwie łyżeczki dziurawca pospolitego należy zalać 1|4 litra wody. Zagotować, odstawić na 5 minut, a następnie przecedzić. Tak przygotowany napar pić co najmniej przez 4 tygodnie po 2-3 filiżanki dziennie – mówi Halina Owczarek.
4. Jak zawsze ruch
Im więcej ruchu, tym lepiej. Spacery na świeżym powietrzu dobrze dotleniają cały organizm, usprawniają go, a to prowadzi do lepszego samopoczucia i lepszej formy. Trzy razy w tygodniu powinno się także podjąć intensywniejszy wysiłek fizyczny. Ćwiczenia spowalniają proces spadku gęstości masy kostnej, a dzięki produkcji endorfiny poprawiają nastrój i pomagają uniknąć stanów depresyjnych.
5. Stare nałogi
Wypijanie dużej ilości kawy może wywoływać uczucie gorąca oraz przyczyniać się do nasilania fal gorąca. Takie samo działanie ma alkohol, dlatego należy ograniczać jego spożycie. Zaskoczeniem nie będzie także szkodliwy wpływ palenia papierosów na kondycję całego organizmu oraz przyczynienie się do zwiększenia ryzyka zachorowań na raka.
6. Dobrzy przyjaciele
Liczne badania potwierdziły pozytywny wpływ przyjaźni i relacji międzyludzkich na nasze zdrowie i samopoczucie. Dlatego aby przeciwdziałać stanom depresyjnym, należy unikać samotności. Spotkania z rodziną i znajomymi oraz ogólna aktywność pomogą przezwyciężyć zły nastrój.
7. Libido w formie
Poważnym problemem okresu menopauzy jest zmniejszenie poziomu libido. Zamiast sięgać po gotowe suplementy, można wypróbować naturalne afrodyzjaki, które przeważnie znajdują się pod ręką. Rozmaryn, lubczyk czy szafran są znane ze swoich właściwości pobudzających pożądanie. Picie co wieczór szklanki wody z rozgniecionymi ziarnami anyżu zwiększa popęd seksualny. Z kolei bazylia i imbir poprawiają krążenie krwi, a imbir dodatkowo podnosi jej temperaturę.