1. Rozmiar biustu
Paradoksalnie: niezadowolone z wielkości swojego "najważniejszego atrybutu kobiecości" bywają zarówno panie z małym biustem, jak i posiadaczki większych krągłości. Tym czasem z badań wynika, że dla większości mężczyzn rozmiar kobiecych piersi nie ma aż tak dużego znaczenia. Panowie deklarują, że jeśli już zdecydowali się na seks z kobietą, to oznacza, że jest ona dla nich atrakcyjna i widząc ją nago, nie "rozdrabniają się na szczegóły".
2. Fałdki na brzuchu
Niemal każda kobieta marzy o "kaloryferze na brzuchu", ale mało która go ma. Na szczęście nie warto się tym przejmować. Mężczyźni są bowiem wyrozumiali dla tej części kobiecego ciała, bo sami często mają problem z "mięśniem piwnym".
3. Duża pupa
Zamartwianie się rozmiarem pośladków to absolutna pomyłka! Mężczyźni kochają duże tyłeczki i zupełnie nie rozumieją tego, że kobiety się nimi martwią.
4. Cellulit
Zakochany mężczyzna rzadko zauważa go na ciele partnerki, a czasami nawet nie do końca wie, jak "TO" wygląda, dlatego nie mam sensu psuć sobie namiętnej atmosfery rozmyślaniem o tym, czy będzie widać "pomarańczową skórkę".
5. Rozstępy
Mają je również szczupłe kobiety! Ba!, nawet mężczyźni. Absolutnie nie warto więc gasić światła w sypialni tylko po to, aby je ukryć.