Na widok młodej kobiety u boku starszego mężczyzny reagujemy zazwyczaj stereotypowo: On skusił się na jej młode ciało. Ona na jego pieniądze. Trudno nam założyć, że taką parę może łączyć miłość i fascynacja seksualna. Wbrew pozorom istnieje jednak wiele udanych związków, w których dysproporcje wiekowe bardziej łączą, niż dzielą. W Polsce co dziesiąta kobieta związana jest z partnerem starszym o dziesięć i więcej lat, a do wyjątków wcale nie należą różnice wynoszące lat kilkadziesiąt! Oczywiście trudno ocenić, ile z tych kobiet kierowało się przy wyborze pozycją materialną i statusem społecznym partnera, ile znalazło w starszym panu "zastępczego ojca", a ile jest naprawdę zakochanych i erotycznie zafascynowanych. Osobiście znam wiele udanych i długotrwałych związków, w których fascynacja osobowością partnera, miłość i przyjaźń są ważniejsze od jego pozycji. Zwierzenia kobiet pozwalają wyłowić kilka podstawowych powodów, dla których cenią sobie współżycie ze starszym mężczyzną.

Dojrzały partner bywa po prostu pociągający. Seks jest kojarzony z atrakcyjnością młodego ciała, ale czy ciało starszego mężczyzny może być atrakcyjne? Ze zwierzeń jednych kobiet wynika, że ich partner jest "świetnie zakonserwowany", wysportowany, dba o wygląd, a jego ciało jest obiektywnie atrakcyjne. Inne stwierdzają, że barwna osobowość partnera, jego inteligencja i poczucie humoru są prawdziwymi afrodyzjakami, a wygląd nie ma większego znaczenia. Kobiety mają różną wrażliwość i bardzo złożone preferencje. Mężczyzna w sile wieku jest bardziej doświadczonym kochankiem: niejedna kobieta dopiero w ramionach starszego partnera została rozbudzona, odkryła potencjał swojego erotyzmu. Dzięki jego doświadczeniu i finezji w sztuce miłosnej po raz pierwszy w życiu przeżywa orgazm. Może bez pośpiechu poddawać się rosnącej namiętności i koncentrować na własnej przyjemności. Partner okazał się wytrawnym nauczycielem sztuki kochania, potrafił odkryć i wyzwolić tkwiące w niej możliwości.

Istnieje dość powszechna opinia, że na dłuższą metę taki związek nie ma szans, bowiem dojrzała kobieta jest bardziej zmysłowa niż starzejący się partner, który ma coraz mniejsze możliwości i potrzeby seksualne. Różnie z tym bywa. W jednych związkach partnerzy mają podobne potrzeby erotyczne, w innych temperament seksualny kobiety jest na tyle umiarkowany, że przez lata nie stanowi to problemu. Zdarza się również, że młodość partnerki jest afrodyzjakiem dla starszego partnera. Część populacji mężczyzn jest aktywna i sprawna seksualnie nawet do bardzo późnego wieku. Z badań przeprowadzonych w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie wynika, że trzy procent mężczyzn po osiemdziesiątce - zdrowych, erotycznie aktywnych, dbających o ruch i właściwie się odżywiających - jest zdolnych do codziennych kontaktów seksualnych!

W przeszłości mężczyźni bardzo lękali się utraty sprawności seksualnej w miarę upływu lat. Usiłowali podtrzymać ją za pomocą afrodyzjaków - z tego powodu tak drastycznie zmalała populacja nosorożców, tygrysów i innych zwierząt wykorzystywanych do produkcji tych specyfików. Od 1998 roku zaczęto wprowadzać nowoczesne leki (substytucja hormonalna) pomocne w zaburzeniach erekcji. Dzięki nim mężczyzna może być aktywny seksualnie nawet wtedy, gdy zapada na różne choroby i poddaje się długotrwałemu leczeniu.

Jednak zaburzenia więzi seksualnej partnerów z dużą różnicą wieku oczywiście się zdarzają. Przyczyną mogą być poważne choroby partnera, przyjmowanie przez niego leków negatywnie wpływających na sprawność seksualną, a także depresja i andropauza. Starszy mężczyzna w okresie „tańca godowego” potrafi być bardzo rozbudzony seksualnie, ale z czasem, gdy partnerka przestaje działać jak afrodyzjak, pojawiają się problemy. W innych związkach do zaburzeń więzi seksualnej prowadzi psychiczne starzenie się partnera i zanik jego atrakcyjności fizycznej. Zdarza się typ "skokowy" tego procesu, kiedy mężczyzna w krótkim czasie wyraźnie "dziadzieje". U kobiety może wtedy pojawić się uczucie wstydu i zażenowania, że partner jest traktowany jak jej ojciec lub dziadek.

W moim gabinecie niejedna pacjentka przyznawała, że partner przestał ją pociągać, nie znosi jego "zapachu starości", zaczęła odczuwać do niego fizyczny wstręt. U innych pojawia się wtedy pociąg do młodszych mężczyzn i nie są w stanie uwolnić się od niego. W każdym związku z dużą różnicą wieku partnerzy powinni zdawać sobie sprawę, że mogą pojawić się problemy. I to nieraz zaskakujące. Niedawno zgłosił się do mnie siedemdziesięciodziewięcioletni mężczyzna z prośbą o przepisanie mu leków obniżających popęd, bowiem jego pięćdziesięciodwuletnia żona straciła po operacji seksualny wigor. Przychodzą również kobiety proszące o zmniejszenie popędu u starszego męża, bo nie są w stanie zaspokoić jego potrzeb, a różnica wieku między nimi wynosi kilkadziesiąt lat.

Związki młodych kobiet ze starszymi mężczyznami nie są niczym dziwnym - zdarzały się we wszystkich epokach historycznych, regionach świata, środowiskach. Popularny jest mit Pigmaliona - doświadczony mężczyzna wiąże się z młodą kobietą, by wychować ją sobie na idealną partnerkę. Modna obecnie instytucja "sponsora" również opiera się na "kontrakcie" starszego, zamożnego mężczyzny z atrakcyjną dziewczyną. Jednak związki oparte na miłości i fascynacji erotycznej wcale nie są tu w mniejszości.