Kosmetyki, których musisz używać, żeby cera, usta i dłonie przetrwały zimę
1 Podczas jesienno-zimowej pielęgnacji warto postawić na półtłuste i tłuste kremy do twarzy. Zimowe kremy na dzień zawierają szereg składników, które tworzą na skórze barierę ochronną, chroniącą przed negatywnym wpływem czynników zewnętrznych – wiatru, mrozu i wody. Dobranie dobrego kremu może być dużym wyzwaniem, szczególnie dla cer tłustych i skłonnych do zapychania. Panie muszą ponad to sprawdzić, jak krem współpracuje z makijażem, czy nie utrudnia aplikacji i nie „rozpuszcza” go. Należy unikać parafiny w składzie produktu, ponieważ może pogarszać kondycję cery, szczególnie tej ze skłonnością do trądziku i zaskórników. Warto postawić na naturalne składy, zawierające witaminy A,E, glicerynę, alantoinę. Do nawilżania najlepiej używać intensywnych kuracji. Dobrym rozwiązaniem są te stosowane w nocy . Pracują podczas snu i nie obciążają twarzy w ciągu dnia dodatkową warstwą kosmetyku na twarzy. Dobrze sprawdzą się maski, kremy na noc, serum. Te ostatnie, dzięki oleistej konsystencji, zabezpiecza przed utratą wody, a bardziej skoncentrowana formuła działa szybciej i skuteczniej.
Media
2 Dłonie także wymagają specjalistycznej pielęgnacji. Warto wymienić lekki i delikatny krem na kosmetyk bardziej treściwy. Tutaj nie musimy się bać parafiny, dlatego wybór jest naprawdę szeroki. Dodatek maseł i olei jest wskazany, szczególnie masła shea, które nie tylko chroni, ale też pielęgnuje skórę. W zależności od indywidualnych potrzeb, powinniśmy aplikować go przed wyjściem z domu i po umyciu rąk. Wbrew pozorom nie chronimy dłoni tylko przed niską temperaturą ale także przed suchym powietrzem wewnątrz pomieszczeń, które także pogarsza kondycję skóry. Jeśli nasza skóra jest wyjątkowo mało odporna na działanie niskich temperatur, możemy skorzystać z typowych „kremów zimowych” przeznaczonych dla dzieci, czy podczas uprawiania sportów zimowych. 2-3 razy w tygodniu pamiętajmy nałożyć maskę regenerującą, odbudowującą i nawilżającą lub wykonać zabieg pielęgnacyjny w rękawiczkach. Poprzedzenie go peelingiem ułatwi wchłanianie składników odżywczych zawartych w kosmetykach.
Media
3 Niektórzy z nas mają tendencję do wysychania ust przez cały rok, a podczas zimy, mają z nimi prawdziwe utrapienie. Wiatr i niska temperatura powoduje pękanie i pierzchnięcie. Wargi nie tylko nie wyglądają dobrze, ale co gorsza, także bolą. Ten problem dotyczy zarówno kobiet, jak i mężczyzn, dlatego warto pamiętać, że nie ma nic niemęskiego w posiadaniu i używaniu pomadki ochronnej. Jej zadaniem jest natłuszczenie i zmiękczenie warg. Tłusta warstwa zabezpiecza je przed negatywnym wpływem czynników zewnętrznych, a aktywne składniki regenerują, odżywiają, łagodzą podrażnienia. Oliwa z oliwek, oleje, witamina A to główne składniki wielu pomadek i sztyftów. Podobnie, jak w przypadku dłoni, oprócz nakładania kosmetyków powinniśmy pamiętać o regularnym, aczkolwiek delikatnym złuszczaniu. Niestety spierzchnięte usta nie wrócą do dawnej formy, trzeba łagodnie usunąć martwy naskórek i odżywiać nową warstwę. Można wykorzystać do tego produkty, które większość z nas posiada w swojej kuchni i łazience lub kupić gotowy peeling. Doskonale sprawdza się miód i cukier. Kryształki usuwają naskórek i wygładzają usta, a miód je pielęgnuje.
Media
4 Bez względu na to, po jaką markę kosmetyczną sięgniemy, warto kierować się prostą zasadą – im więcej naturalnych składników, tym lepiej. Jest to szczególnie ważne podczas zakupu produktów do twarzy. Posiadaczom cer tłustych lub skłonnych do zapychania polecamy marki „apteczne” tzw. dermokosmetyki. Solidna, zimowa pielęgnacja pozwoli nam przywitać wiosnę w pięknym stylu!
Media