Co zabrać do bagażu podręcznego:
• warto przeznaczyć trochę miejsca na zestaw lekkostrawnych, małych objętościowo i pełnowartościowych warzyw do chrupania, np. pokrojonej w słupki marchewki, ogórka, kalarepki czy papryki i dorzucić kilka pomidorków koktajlowych – takiej naturalnej bomby witaminowo-mineralnej nie zastąpi żaden suplement,
• nie zapomnijmy o owocach, ale tych wygodnych do transportu i jedzenia, a więc zabierzmy twarde jabłka, gruszki, czereśnie czy śliwki bogate w witaminy, błonnik, potas, magnez i fosfor lub łatwe do obierania mandarynki – źródło witaminy C i ß-karotenu, a także nie do końca dojrzałe banany – źródło skrobi, potasu, magnezu, selenu, miedzi, manganu, cynku i jodu,
• wrzućmy do torby orzechy i migdały – łatwo zaspakajają głód, są źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych oraz białka, zawierają witaminy z grupy B, a także potas, fosfor, wapń, magnez i żelazo,
• zestaw uzupełnijmy łatwymi do przewożenia, bo trwałymi zbożowymi batonami ekologicznymi z suszonymi owocami np. amarantusowym z morelami, nasionami słonecznika i orzechami – to kolejny zastrzyk energii, żelaza, magnezu, cynku, a przede wszystkim cennego dla prawidłowej pracy serca potasu, witaminy E, witamin z grupy B, błonnika i niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych.
Dobre rady na czas podróży:
• nawadniajmy organizm, zwłaszcza podróżując samolotem – powietrze w kabinie samolotowej jest suche, dlatego możemy odczuwać większe pragnienie, przy czym unikajmy napojów gazowanych, które zwłaszcza w samolocie wzmagają efekt odwodnienia, a wydostający się gaz podnosi przeponę, co może utrudniać pracę układu krążenia i zaburzać oddychanie,
• przed i w trakcie podróży unikajmy ciężkostrawnych potraw i dań bazujących na nasionach roślin strączkowych i warzywach kapustnych, które sprawiają, że objętość gazów w organizmie zwiększa się o ponad 30%, powodując dyskomfort i bóle brzucha,
• zapomnijmy o słonych przekąskach i dosalaniu potraw, aby zapobiec obrzękom nóg w trakcie wielogodzinnego siedzenia w autokarze, samochodzie lub samolocie,
• nie najadajmy się „na zapas”, przed i w czasie podróży – dotyczy to zwłaszcza osób cierpiących na chorobę lokomocyjną.
Przygotowanie odpowiedniego prowiantu na podróż i przestrzeganie tych kilku prostych zasad pomoże uniknąć głodu, stresu i złego samopoczucia. A to oznacza, że na miejsce dotrzemy w dobrym nastroju, aby beztrosko cieszyć się wymarzonymi wakacjami.
Podziękowania za przygotowanie artykułu dla Małgorzaty Chylewskiej, eksperta ds. żywienia w firmie cateringu dietetycznego LightBox.