Oryginalna kołyska, którą Radosław Majdan składał wczoraj dla swojego pierworodnego syna, wywołała lawinę komentarzy. Luksusowy mebelek jest warty około 1200 zł, ale tym razem to nie cena produktu zachęciła internautów do wyrażenia swojego zdania, a jego funkcjonalność.

Reklama

W komentarzach dodawanych pod postem na Instagramie Małgosi ktoś szybko stwierdził, że ten mebel zupełnie nie nadaje się dla dziecka, a wręcz jest dla niego szkodliwy. Dlaczego? Otóż, dlatego że bujanie nie odbywa się w nim na boki, a w kierunku od głowy do nóżek.

"Od tej kołyski można dostać refluksu 😩 (...) nigdy bym tego nie użyła, dziecko leży na płasko, a nie jak na rękach u rodzica głową wyżej. Wygląda jak do wytrząsania jedzenia z żołądka" - napisała jedna z internautek, a inni podzielili jej zdanie. Ich wszystkich zupełnie nie przekonywało też to, że kołyska porusza się rzekomo 60 razy na minutę czyli idealnie nawiązuje ruchem do liczby uderzeń serca ciężarnej, a tym samym zapewnia dziecku poczucie bezpieczeństwa i warunki znane "z wnętrza brzucha mamy".

Drugą grupę komentujących stanowiły z kolei osoby przekonane o wspaniałości kołyski.

"Kiedy kołyszesz dziecko na rękach, to zawsze jest to ruch główka - nóżki" - przekonywała fanka Małgosi i jej opinia również znalazła uznanie innych komentujących.

A jakie jest Wasze zdanie w tej sprawie?