Katy Perry ciężko znosi pandemię koronawirusa. Piosenkarka bardzo otwarcie mówi o swoim zdrowiu psychicznym. Tym razem swoimi przemyśleniami podzieliła się na Twitterze.
„Czasem nie wiem co jest gorsze: unikanie zakażenia wirusem czy fale depresji, które towarzyszą tej nowej codzienności” - napisała.
Wyznanie spotkało się z ciepłym odbiorem zmartwionych fanów, którzy starają się wspierać ją miłymi komentarzami.
Katy Perry zmagała się z depresją w latach 2017-2018. Przyznała, że w leczeniu pomógł jej wówczas narzeczony Orlando Bloom.
Piosenkarka jest obecnie w ciąży z ich pierwszym dzieckiem. Para spodziewa się dziewczynki.