Anna Mucha w krótkiej rozmowie z Agnieszką Jastrzębską wygłosiła swój mały manifest kobiecości. Przyznała, że nie zamierza chować swoich atutów w ciemności.

- Czasem niektórzy dziennikarze piszą o kobietach w ciąży: wreszcie pokazała brzuszek albo coś w tym stylu. A co miała z nim zrobić, przepraszam bardzo, zostawić go w domu przy garach? - mówiła aktorka.

Reklama
Wideo X-news:

Trwa ładowanie wpisu