Agnieszka Szulim uważana jest za jedną z ikon mody w polskim show-biznesie. Jej kreacje chwalone są przez najsłynniejszych stylistów, m.in. Joannę Horodyńską i Dorotę Wróblewską. Dziennikarka lubi bawić się modą i nie boi się odważnych, czasem nawet kontrowersyjnych stylizacji. Lubi łączyć elementy garderoby pozornie niepasujące do siebie, np. wieczorową sukienkę z botkami. Twierdzi jednak, że nie jest niewolnicą mody.
– Bardzo lubię ciuchy i bardzo lubię robić zakupy, jeśli tylko mogę. Ale to nie jest tak, że siedzę w trendach i że się nimi bardzo interesuję, że one dominują moje życie, bo nie mam o nich zielonego pojęcia. Lubię ciuchy, ale niespecjalnie za długo je analizuję – mówi Agnieszka Szulim agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Dziennikarce zdarza się wyprzedzać trendy. Od kilku lat już jest miłośniczką frędzli, które stanowią jeden z dominujących trendów tego sezonu. Szulim chętnie nosi buty, torebki i kurtki ozdobione frędzlami.
– Jestem wściekła, że w tym roku wszyscy tak strasznie przeorali moje frędzle, które lubiłam i że są już tak do znudzenia powtarzane, że jakoś patrzę na nie teraz bardziej krytycznym okiem, choć jest mi ich trochę szkoda – mówi Agnieszka Szulim.
Zamiłowanie dziennikarki do mody znalazło wyraz także we współpracy z warszawskim butikiem Moliera 2. Szulim już po raz drugi wzięła udział w kampanii reklamowej butiku. Do zdjęć pozowała w strojach takich marek, jak Isabel Marant, Valentino, Kotur oraz butach Christiana Louboutina.
– To była świetna zabawa, dlatego że mamy bardzo fajną ekipę, z którą od początku przy tych kampaniach pracujemy, m.in. ze znakomitym fotografem, ale też fajnym chłopakiem po prostu, Adamem Plucińskim, z którym lubię pracować i chciałam z nim przy tej kampanii pracować. Uważam, że było warto. To jest luz, to jest zabawa, więc się wygłupiamy – mówi Agnieszka Szulim.
Sesja została zatytułowana „Uncompromising”. Według twórców Agnieszka Szulim została pokazana na zdjęciach bez retuszu.