- W tym roku mamy 18 finalistek. Po jednej z każdego województwa, jedną reprezentantkę litewskiej polonii i jedną dziewczynę z tzw. dziką kartą" - powiedziała Elżbieta Wierzbicka, prezes biura Miss Polonia. Organizatorka konkursu podkreśla, że nie chodzi tylko o "ładną buzię", a tegoroczna edycja Miss Polonia ma być próbą przełamania tego stereotypu.
- Kryteria konkursu nigdy się nie zmienią, ale próbujemy przełamać towarzyszące konkursowi stereotypy. Miss Polonia to zdecydowanie coś więcej niż ładna buzia i występ w kostiumie kąpielowym na scenie. To duża odpowiedzialność i reprezentowanie nie tylko Biura Miss Polonia, ale także Polski na konkursach zagranicznych. To praca, którą trzeba wykonywać przez cały rok. Wystarczy spojrzeć na Rozalię Mancewicz, jak te doświadczenia ją odmieniły. Do konkursu Miss Polonia trafiają dziewczyny, a wychodzą z niego piękne kobiety - tłumaczy Elżbieta Wierzbicka.
Przygotowania tegorocznych finalistek zaczęły się od zgrupowania w Egipcie. Tam kandydatki na miss ćwiczyły choreografie i odpoczywały. Jako "dobry duch" towarzyszyła im Miss Polonia 2010.
- W Egipcie byłyśmy przez tydzień. Odbywały się tam sesje zdjęciowe, lekcje choreografii i stylu, więc na pewno ten wyjazd bardzo dużo dziewczynom dał. Ciężko tam pracowały. Sama miałam więcej luzu. Niektóre z nich wykorzystały moją obecność i pytały mnie o doświadczenia z konkursu i to, jak zdobyć głosy widzów - powiedziała PAP Life Rozalia Mancewicz, która namawiała kandydatki na miss, aby "dużo się uśmiechały".
Dla panny Rozalii miniony rok był wspaniałym czasem, a tytuł Miss Polonia to pamiątka do końca życia.
- Oczywiście żal mi będzie rozstawać się z koroną, ale taka jest kolej rzeczy. Przez ten rok stałam się odważniejsza, bardziej otwarta. Częściej noszę szpilki i sukienki. Miałam okazję spotkać wiele wartościowych osób i poznać show-biznes - dodała Miss Polonia 2010.
Rozalia Mancewicz była pierwszą Miss Polonią, która już od dnia wygranej otrzymała profesjonalne. Wsparła ją Małgorzata Herde, agentka gwiazd. To pod jej wpływem Rozalia przeszła bardzo udaną metamorfozę, zagościła na salonach i ma szansę na dłużej zadomowić się w show-biznesie.
- Jako agentka wciąż jeszcze panującej Rozalii Mancewicz chciałam dziewczynom pomóc w przygotowaniach, bo niedługo jedna z nich zajmie jej miejsce. Jeszcze nie wiem, czy i w tym roku zaopiekuję się zwyciężczynią konkursu Miss Polonia. Na pewno będę się jej bacznie przyglądać. Po pracy z Rozalią mogę powiedzieć, że konkurs Miss Polonia to marka, która ma wielką siłę, choć wymaga pracy i zmian. Ale pamiętajmy, że to konkurs, który ma ponad 80 lat tradycji i wywodzą się z niego tak piękne i znane Polki, jak: Aneta Kręglicka, Bogna Sworowska i Ewa Wachowicz. Dziś to kobiety sukcesu. I taki jest mój cel - chcę, żeby dziewczyna wygrywając ten konkurs nie zniknęła - powiedziała PAP Life Małgorzata Herde, która na co dzień współpracuje także m.in. z Edytą Herbuś i Aleksandrą Kwaśniewską.
Po poniedziałkowej konferencji dziewczyny wyjeżdżają na kolejne zgrupowanie do Czorsztyna. Finał odbędzie się 9 grudnia w nowej siedzibie zespołu Mazowsze - "Mateczniku Mazowsze". Będzie transmitowany na żywo od godz. 21 w TVP 2. W poniedziałek zdradzono, że jednym z jurorów będzie aktor Kacper Kuszewski, zaś muzyczną gwiazdą wieczoru Maciek Maleńczuk.