- Jeśli mam być szczera, to już nie mogę; muszę siedzieć lub leżeć przez większą część czasu. Nie wolno palić ani pić wina. Z niecierpliwością czekam, kiedy się to skończy. Począwszy od 1 października, może się to stać w każdej chwili - mówi Pierwsza Dama Francji i dodaje, że jej pierwsze dziecko, syn Aurelien, urodziło się przed terminem.

Reklama

Tymczasem Carla Bruni, jak mówi osoba z jej otoczenia, dalej gra, komponuje, czyta książki, ogląda filmy i często rozmawia przez telefon z przyjaciółmi.

Lekarze zalecają Carli Bruni odpoczywać jak najwięcej i unikać wszelkich obciążeń.

- Ma 43 lata, to późna ciąża, bardzo długo po pierwszym dziecku. W pełni normalne jest zachowanie wszelkich środków ostrożności - powiedziała przyjaciółka Bruni z czasów dzieciństwa.

Reklama

Czy będzie to dziewczynka czy chłopczyk? Carla Bruni mówi, że nie chce wcześniej znać płci dziecka. Mówi też, że nie chce publikacji jakichkolwiek jego zdjęć.

Pałac Elizejski zaznacza, że narodziny dziecka to sprawa prywatna i nie przewiduje żadnego oficjalnego komunikatu w tej sprawie.