Miłość do Radka i Nergala, zdrady, zazdrość i erotyczne gry. Z drugiej strony ból rozstania i porzucenia oraz codziennych dolegliwości zdrowotnych. Takie dwie twarze – drapieżną i wrażliwą – pokazała Doda w nowym wywiadzie dla „Vivy”.
Zazdrość i zdrady
To odważne, przyznać się publicznie do zdrad ukochanego i zazdrości, która jest wstanie zaprowadzić kobietę do gabinetu prywatnego detektywa. Doda wyznała, że tak było w przypadku jej związku z byłym mężem, piłkarzem Radkiem Majdanem. „Wynajęłam trzech detektywów. Biedny dostał rozdwojenia jaźni, gdy pewnej pani w niedwuznacznej sytuacji spadł w jego samochodzie kolczyk i od razu dostał ode mnie SMS-a: ‘Lepiej zdejmować biżuterię przed seksem w aucie’. Nie miał pojęcia co się dzieje” – wspomina wokalistka w rozmowie z „Vivą”.
Za drzwiami sypialni Dody
Doda otwarcie i szczerze wypowiedziała się również o swoim życiu intymnym. Wyznała, że od partnera oczekuje inwencji w sypialni i sama stara się nią wykazywać. W jednej z przytoczonych anegdotek wspomina, jak próbowała urozmaicić doświadczenia za drzwiami sypialni. Z dość dramatycznym skutkiem…
„Lubię, jak facet jest finezyjny, potrafi do seksu dokładać coś od siebie. Ostatnio, żeby było romantycznie, poustawiałam wszędzie świeczki. Bo przeczytałam w jakiejś gazecie, że waniliowy zapach pobudza zmysły. Godzina 13.,rolety zaciągnięte i te świeczki. Naglę słyszę wielki krzyk i widzę płonącą pochodnię. To nogawka jego spodni zaczęła się palić, a on tego wcale nie poczuł. Bąble, poparzenia pierwszego stopnia...” – opowiada gwiazda.
Czytaj dalej...
Ból i choroba
W rozmowie z „Vivą” Doda nie stroniła od opowieści o chorobie – zarówno własnej, jak i byłego partnera. Wokalistka wyznała, że zmaga nsię z nieustannych fizycznym cierpieniem. „ Ból fizyczny non stop, codziennie, codziennie. Jakby mnie nie bolało, byłabym zdziwiona, czułabym się nieswojo. Pojechałam kiedyś do lekarza i on mnie pyta: ‘Kiedy panią boli’. Odpowiedziałam: ‘To jest złe pytanie, proszę spytać, kiedy mnie nie boli?’. ‘Kiedy panią nie boli?’, ‘Nigdy’”.
Doda wspomniała też o chorobie byłego narzeczonego.
„Wiem, że nawet gdyby przyszedł wróż z magiczną różdżką i powiedział: ‘Dodo, Adam jest chory, a jak wyzdrowieje, odejdzie do innej kobiety. Masz dwa wyjścia: rozstać się z nim teraz i oszczędzić sobie cierpienia albo robić dalej swoje’, postąpiłabym tak samo. Bo życie ludzkie jest ponad wszystkie animozje” – powiedziała Rabczewska.
Romantyczna strona Dody
Gwiazda na okładce pręży się w śmiałej fotografii, jednak w wywiadzie odsłoniła coś więcej – swoją romantyczną naturę. „Już byłam sławna i bogata. Ale wiesz, wszystko, co mam, oddałabym za prawdziwą miłość!” – wyznała.