Jak donosi "Fakt", Katarzyna Skrzynecka (41 l.) nie musi wzorem innych gwiazd zatrudniać ochroniarzy.
Podczas weekendowego wypadu nad morze w towarzystwie męża Marcina Łopuckiego (37 l.) i jego kolegów aktorka i tak na pewno czuła się najbezpieczniejszą kobietą w okolicy.
Ciężarna Kasia wybrała się nad Bałtyk, by dopingować swojego ukochanego podczas zawodów w kulturystyce. Marcin – jak zwykle – zajął pierwsze miejsce, a po zawodach przyszedł czas na odpoczynek. Była prowadząca „Tańca z gwiazdami” w towarzystwie męża i jego kolegów postanowiła wybrać się na plażę.
Widok trzech ogromnych i niezwykle muskularnych atletów, którzy otaczali drobną Kasię, budził zdumienie, a czasami nawet przerażenie wśród męskiej części wczasowiczów. Natomiast pani mogły tylko pozazdrościć Skrzyneckiej takiej imponującej obstawy.
>>> Czytaj także: Dlaczego Popielewicz nie obroniła dyplomu?