Na urodzinach Leszka Millera żona byłego prezydenta pojawiła się w biżuterii z metką, a czujne oko dziennikarzy "Faktu" od razu to dostrzegło.
Redaktorzy ironizują, pisząc: jak się już wydało na naszyjnik parę złotych, to głupio, żeby nikt tego nie zauważył. Dlatego bylibyśmy ostatnimi, którzy wypominaliby pani prezydentowej Kwaśniewskiej, że na przyjęciu u Leszka Millera (65 l.) paradowała z wielką metką przy szyi. Pani prezydentowo, tak też jest ładnie! I brawo za odwagę w kreowaniu nowych trendów w modzie
To nowa moda na warszawskich salonach. I na pewno nie urąga żadnym światowym modowym standardom, gdyż lansuje ją ikona stylu Jolanta Kwaśniewska (56 l.). Jak biżuteria na imprezę, to koniecznie z metką. I to taką, że widać z daleka. Być może chodzi o pokazanie, ile się „ma” na sobie. Bo gdy metki nie widać, niewprawne oko nie jest w stanie ocenić, ile co jest warte. A tak, wystarczy spojrzeć na szyję prezydentowej i wszystko jasne!
Dziennikarze przypomnieli też, że wcześniej Jolanta Kwaśniewska "lansowała" już ometkowane buty...
>>> Czytaj także: Bajeczny ślub Anji Rubik.