Zamiast TV i komputera: 7 kreatywnych zabaw z dzieckiem na jesień
1 Nie wszystko trzeba kupować, by stworzyć zabawkę samodzielnie. Wystarczy stary karton, gazety, butelki i można spróbować zrobić własną grę planszową. Taka praca uczy współpracy, pozwala nam spędzić czas razem z dziećmi, rozwija zdolności manualne i uczy recyklingu. Jak stworzyć np. grę Monopoly? Na tekturze (np. z pudełka po zakupach internetowych) rysujemy planszę. Możemy skopiować tą tradycyjną lub wymyślić swoją własną – na przykład krainy znane z bajek, polskie miasta, czy ulice z naszej okolicy. Domki i hotele przygotujemy z zakrętek i kapsli. Inspirację znajdziemy też w kuchni, chociażby białą i fioletową fasolę. Do gry potrzeba jeszcze dwóch talii kart typu Szansa oraz pieniędzy. Jedne i drugie wykonamy ze starych kartek, zadrukowanych tylko z jednej strony lub ubiegłorocznych zeszytów. Treści i wskazówki wymyślamy sami. Jeśli chcecie zacząć od czegoś łatwiejszego, zróbcie planszę do chińczyka.
Shutterstock
2 Pamiętasz, ile frustracji kosztowała Cię nauka pisma technicznego na papierze milimetrowym, rysowanie idealnych kółek, mieszczenie się w konturach kolorowanki? Trzymanie się zasad jest ważne, ale czasami trzeba popuścić wodze fantazji i wyjść poza ramy. Dajmy dziecku farby, kredki, kawałki gazet, plastelinę, gąbkę, zabezpieczmy pokój przed ewentualnymi szkodami i pozwólmy mu tworzyć. Jeśli chce malować palcami, to czemu nie? Pokażmy, jak mieszać kolory i korzystać z różnych technik. Może w ten sposób uda nam się zaszczepić pasję do sztuki?
Shutterstock
3 Jeszcze mamy okazje pozbierać suche liście i gałązki – wykorzystajmy to i przygotujmy jesienny, rustykalny stroik. Wystarczy nam kolorowy talerz, świeczka i kawałek sznurka. Porozrzucaj żołędzie i szyszki na talerzu, w środek wstaw świecę i obwiąż wokół niej liście. Możesz też przywiązać szyszki do gałązki i włożyć ją w wazon, jak bukiet. Gdy przyjdzie zima, wystarczy pomalować je na złoto, dodać kilka świeżych gałązek choinki i mamy ozdobę na święta.
Shutterstock
4 Oprócz tradycyjnych farb, możemy tez kupić takie, do malowania po szkle. Dzięki nim, możemy pomalować przezroczyste, szklane butelki i słoiki po napojach, przetworach lub okna w pokoju. Malowanie zaczynamy od wykonania konturów, kiedy zaschną, wypełniamy przestrzeń między nimi. Takie małe arcydzieło może łatwo ściągnąć z szyby, także nie ma obawy o jej uszkodzenie. W zestawie znajdziemy szablony do malowania, ale możemy też wydrukować dowolny obraz z internetu lub zaprojektować coś sami.
Shutterstock
5 W wolny weekend, gdy mamy więcej czasu, możemy zabawić się w konstruktora. Tutaj niezbędna będzie pomoc rodziców lub starszego rodzeństwa. Gdy mamy do dyspozycji stare pudełka, możemy samodzielnie zbudować domek dla lalek, skrzynię na zabawki, samolot, czy rakietę kosmiczną. Ta ostatnia, po pomalowaniu może zostać powieszona na żyrandolu lub karniszu i zdobić pokój dziecka. Można też kupić gotowe zestawy do złożenia i pomalowania. Ich zaletą jest solidna konstrukcja i kompletność elementów konstrukcyjnych. Gdy dysponujemy małym, przydomowym warsztatem możemy też pokusić się o to, by zrobić coś dla innych – na przykład dla ptaków. By zbudować im karmnik, będziemy potrzebować desek, gwoździ i młotka. Dokarmianie zwierząt w zimie nauczy dziecko pomocy potrzebującym i szacunku do natury.
Shutterstock
6 Przez zabawę mamy szansę nauczyć naszą pociechę wiele przydatnych rzeczy, jak chociażby zdrowego stylu życia i poszanoowania jedzenia. Zaprośmy dzieci do kuchni i przygotujmy ciastka lub sałatkę. Przy okazji możemy opowiedzieć skąd biorą się konkretne produkty i co wnoszą do naszej diety. Już samo wspólne dekorowanie muffinek, czy układanie kolorowych warzyw w kompozycję na talerzach może okazać się super zabawą. Dziecko może próbować, łączyć smaki i uczyć się przy tym podstawowych umiejętności i obowiązków domowych. Wspólne sprzątanie obowiązkowe!
Shutterstock
7 Gdy opadamy z sił po całym dniu i nie mamy ochoty bawić się w konstruktora, malarza, cukiernika, możemy skorzystać z gotowych rozwiązań. Warto mieć zawsze pod ręką puzzle, książkę czy kolorowankę. Puzzle uczą kombinowania, próbowania i logicznego myślenia. Książki, jak nic innego rozwijają dziecięcą wyobraźnię a kolorowanki zaabsorbują uwagę dziecka, tak byśmy mieli czas dla siebie. Kreatywne zabawy wymagają od rodziców większej uwagi, wkładu pracy i czasu. Pozwalają jednak stymulować dziecko do rozwoju, rozwijać umiejętności i do działania. Jeśli zależy nam na wychowaniu świadomego dziecka, ciekawego świata – warto spróbować.
Shutterstock