- Dzisiaj kobiety mogą oczekiwać na poród bez obaw o życie swoje i dziecka. Wielu rodziców pragnie, aby narodziny ich dziecka miały indywidualny, niepowtarzalny charakter. Dlatego trudno im zaakceptować szereg czynności medycznych związanych z opieką w czasie ciąży i porodu. Moje doświadczenie położnicze pokazuje, że rzetelne informowanie przyszłych rodziców i wyjaśnienie im wątpliwości powoduje, że znacznie łatwiej akceptują oni pewne działania i co ważniejsze, oswajają swój lęk przed nieznanym – przed porodem – mówi położna Agnieszka Małolepszy, zwyciężczyni konkursu Położna na Medal.
W świadomym przygotowaniu do porodu kobieta powinna skorzystać z porady położnej lub zajęć w szkole rodzenia. Znajomość przebiegu ciąży, porodu i połogu, a także usprawnianie ciała i nauka właściwego relaksu zmniejszy lęk przed tak ważnym wydarzeniem, jakim są narodziny dziecka.
Klucz we właściwym przygotowaniu
Często powtarzam swoim pacjentkom, że akcja porodowa to zadanie do którego ona i jej dziecko przygotowywali się przez dziewięć miesięcy. Prawda jest taka, że może ona wcale nie być łatwa ani dla przyszłej mamy, ani dla maluszka. Warto jednak pamiętać, że natura wyposażyła nas we wszystko, aby przeżyć to wydarzenie w jak najbardziej pozytywny sposób. Nawet odczuwanie bolesnych skurczów jest niezbędne, aby uświadomić sobie że poród się zaczął.
Obecnie, w celu łatwiejszego przebiegu porodu niejednokrotnie stosuje się techniki relaksacyjne. Mówimy tu o częstej zmianie pozycji i szukaniu przez ciężarną własnego, najbardziej sprzyjającego ułożenia ciała. Z niefarmakologicznych metod łagodzenia bólu stosuje się też immersję wodną. Polega ona na tym, że rodząca cały pierwszy etap porodu spędza w wodzie. Warto pamiętać, że woda zmniejsza grawitację, co przekłada się na mniejsze odczuwanie bólu. Kobiecie w wodzie dużo łatwiej jest też się poruszać i zmieniać pozycję. Jest jeszcze jeden ogromny plus immersji wodnej; kobieta w wannie wypełnionej wodą czuje się bezpieczniej. Traktuje to miejsce jako swoją przestrzeń. To uspokaja, daje właśnie poczucie bezpieczeństwa i relaksuje. A to wszystko zwiększa szansę na lżejszy i mniej stresujący poród.
Rodzące często proszą też o znieczulenie zewnątrzoponowe – ZOP. Zakładane na życzenie pacjentki niweluje ono odczuwanie bolesnych skurczy i pozwala zregenerować siły na dalszy etap porodu.
Poród jest zadaniem. Wcale niełatwym i wymagającym rzetelnego przygotowania. Kobieta najczęściej wie, że jest to istotne, ale z reguły stara się odsuwać myśl o porodzie jak najdalej. To pociąga za sobą głęboko zakorzeniony lęk przed czymś, co ją przerasta. Musimy wiedzieć, że sprowadzenie porodu do konkretnego zadania, które rozwiązuje się według określonych zasad jest właśnie zadaniem szkoły rodzenia lub edukacji przedporodowej. Ważnym elementem całej porodowej układanki są też osoby wspierające, które wpuszcza się na salę porodową. Nawet dziś, w cieniu pandemii koronawirusa. Swoją obecnością mają nie tylko podnosić poczucie bezpieczeństwa, ale realnie pomagać w porodzie, motywować przyszłą matkę.
Czym jest poród naturalny?
Z jednej strony, poród naturalny to poród wolny od lęku, ale z drugiej człowiek jest istotą, w którą wpisany jest lęk. Rzecz w tym, aby irracjonalny lęk przekształcić w aktywną troskę o rodzące się dziecko. Można to osiągnąć za pomocą technik rozładowywania napięcia. Tylko w warunkach równowagi emocjonalnej i odprężenia doznania porodowe zyskują swój naturalny charakter. Poród, po przygotowaniu w szkole rodzenia staje się porodem oswojonym. Jest to naturalne zakończenie ciąży. To realizacja zadania macierzyńskiego i przeżycie, które dotrze do najgłębszych warstw kobiecej psychiki. Właśnie dlatego warto się do niego z głową przygotować. I mieć poród pod kontrolą.