Niebezpieczna presja otoczenia
Obecnie panuje „moda na odchudzanie”. Młode dziewczyny, by lepiej czuć się we własnym ciele, zaczynają się stosować restrykcyjne diety. Nierzadko decyzję taką podejmują pod presją koleżanek, pozbawionych elementarnej wiedzy na temat gubienia dodatkowych kilogramów. Dążenie do coraz szczuplejszej sylwetki, może mieć poważne konsekwencje zdrowotne w tym m.in. zanik miesiączkowania, anemia lub w skrajnych przypadkach anoreksja lub bulimia. Ich przebieg jest bardzo poważny i nie powinniśmy tego bagatelizować.
Na co należy zwrócić szczególną uwagę?
Kiedy zauważysz, że Twoja nastoletnia córka zaczęła się odchudzać, musisz być bardzo czujna. Dążenie do perfekcji, z czasem może przerodzić się w obsesyjną chęć zrzucenia wagi, a od tego już krok do choroby. Jak tego uniknąć?
• Kontroluj sposób odżywiania swojego dziecka. Spróbuj, abyście chociaż jeden posiłek dziennie spożywali wspólnie. Dzięki temu, będziesz spokojna, że Twoje dziecko zje pełnowartościowe danie.
• Warto zastosować metodę małych kroków, czyli stopniowo i powoli dokonywać zmian w jadłospisie oraz trybie życia. Najlepiej zaproponować taką dietę, która pozwoli udowodnić nastolatce, że bez sztucznych, kolorowych dodatków do żywności i przetworzonych produktów można żyć nie tylko smaczniej, ale przede wszystkim zdrowiej.
• Każde pożądane zachowanie żywieniowe lub krok w kierunku zdrowia warto nagradzać. Dobrym pomysłem będzie wspólne wyjście do kina lub zakupy.
• W trakcie wprowadzania zmian w diecie i chęci zrzucenia kilogramów warto udać się do dietetyka, aby dopasował indywidualny plan dietetyczny i ćwiczenia fizyczne oraz wskazał ewentualne braki, a także zaproponował alternatywy.
• Raz w roku warto przeprowadzać okresowe badania kontrolne. W przypadku niepokojących symptomów należy skontaktować się z lekarzem.
- W okresie burzy hormonów, szczególnie dziewczęta zaczynają przejmować się swoim wyglądem, a co za tym idzie osiągnięciem przez nie wymarzonej wagi. Coraz częściej na własną rękę rozpoczynają stosowanie diet odchudzających i zaczynają spożywać po kilkaset kalorii dziennie, siejąc spustoszenie w organizmie. I choć największymi błędami rodziców w tym okresie są błędy komunikacyjne, nie wolno się poddawać, tylko nieustannie podejmować rozmowę. Powinniśmy jasno wytłumaczyć dziecku, że takie diety bardzo często prowadzą do wyniszczenia organizmu będącego w fazie intensywnego rozwoju, co związane jest z istotnym zwiększeniem ryzyka występowania poważnych dolegliwości zdrowotnych. Bardzo ważne jest, by tym okresie dać odczuć dziecku, że jest dla nas najważniejsze, a nasza uwaga i zainteresowanie wynika wyłącznie z troski o nie, stan jego zdrowia i samopoczucia – wyjaśnia Paulina Buraczewska.