Lekarze szacują, że w Polsce na atopowe zapalenie skóry choruje nawet 20 proc. dzieci. Przyczyny AZS nie są do końca znane, wiadomo tylko, że ma ono związek z nieprawidłowym funkcjonowaniem układu odpornościowego. Na skutek tego pojawia się uczulenie w postaci wysypki grudkowo-pęcherzykowej, której towarzyszy rumień. To choroba uwarunkowana genetycznie. Jeśli jedno z rodziców cierpi na AZS, to dziecko jest w 20–40 proc. zagrożone odziedziczeniem choroby. Gdy oboje rodzice są chorzy, ryzyko rośnie nawet do 60 proc.
– Szacujemy, że około miliona dzieci może mieć problem z atopowym zapaleniem skóry i zależy nam na tym, żeby w społeczeństwie szerzyć świadomość na temat tego problemu i dotrzeć do tych dzieci z pomocą – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Żaneta Gajek, La Roche-Posay, PR Manager marki La Roche-Posay.
Z powodu silnego świądu dziecko może budzić się w nocy nawet kilkanaście razy. Uporczywe drapanie uszkadza skórę, sprawiając, że wnikają w nią bakterie, zanieczyszczenia bądź alergeny, a to tylko pogłębia stan zapalny. Pokryty wysypką, zaczerwieniony i łuszczący się naskórek powoduje olbrzymi dyskomfort i może być źródłem problemów z samoakceptacją. Do dzieci, które cierpią na AZS, skierowany jest program „Rodziny Lipikar”.
– Jest to program dla dzieci z atopowym zapaleniem skóry i ma na celu poprawę jakości ich życia. Nie tylko życia samego dziecka, lecz także całej jego rodziny. Do tej pory w akcji wzięło udział 560 rodzin, 50 z nich zakwalifikowaliśmy ściśle do programu i one otrzymują od nas przez cały rok gamę produktów, a także są pod opieką naszego lekarza dermatologa – mówi Żaneta Gajek.
AZS wymusza na chorych specjalny tryb życia i zobowiązuje do szczególnej pielęgnacji skóry. Trzeba ją natłuszczać emolientem – preparatem, który pomaga wytwarzać film lipidowy zabezpieczający przed nadmierna utrata wody i wzmacniający naturalną barierę. Efekt utrzymuje się zaledwie ok. 4 godzin, dlatego te zabiegi trzeba często powtarzać. Z kolei ubrania powinno się prać w hipoalergicznym proszku bez detergentów, dokładnie płukać i prasować. U większości dzieci symptomy choroby zanikają najpóźniej pod koniec okresu dojrzewania, ale niemal jedna trzecia walczy z tą chorobą całe życie.