Na wynik rozmów Ministerstwa Zdrowia z producentem czeka nie tylko firma produkująca preparat, lecz także rodzice, którzy od stycznia muszą płacić za produkt dwa razy więcej. Do stycznia 2012 r. opakowanie mleka kosztowało 13 zł, teraz – 25 zł. – W ostatnim miesiącu wydaliśmy na samo mleko 160 zł – mówi ojciec rocznego dziecka, które ma skazę. Jego syn nie może przyjmować innego preparatu.
Na początku stycznia resort zdrowia informował dziennikarzy, że w związku z pozytywnymi negocjacjami cenowymi Nutramigen LGG „zgodnie z decyzją ministra zdrowia znajdzie się w kolejnym obwieszczeniu zawierającym wykaz leków refundowanych”. Nowy rzecznik resortu twierdzi jednak, że negocjacje nadal trwają. – Chcemy, żeby mleko znalazło się na listach jak najszybciej. Ale rozmowy jeszcze się nie zakończyły – mówi rzeczniczka resortu Agnieszka Gołąbek. W dodatku w kwestii ceny nadal nie została postawiona kropka nad i. To akurat bardzo istotny element, zbyt wysoka cena była bowiem powodem, dla którego resort wycofał preparat z najnowszej listy.
Nie jest także jasne, który preparat znajdzie się na listach. W Polsce do tej pory był sprzedawany starszy typ mleka – Nutramigen 1 i 2, ale obecnie firma wprowadziła nowszy preparat – Nutramigen LGG. Zdaniem producenta jest on jeszcze skuteczniejszy. Ale niestety również sporo droższy – kosztował będzie 60 – 80 zł.
Producent podkreśla jednak, że nie doszło do żadnych oficjalnych rozmów. – Obawiamy się, że zostało bardzo mało czasu na przygotowanie wszystkich dokumentów. Tym bardziej że nowa lista refundacyjna powinna się ukazać pod koniec lutego. Tylko od ministerstwa zależy, kiedy nas zaprosi na rozmowy – mówi Robert Gruszczyński z firmy Mead Johnson. Sprawa jest o tyle pilna, że – jak twierdzą przedstawiciele producenta Nutramigenu – nieustannie otrzymują zapytania od rodziców, którzy stosowali mleko. Zaniepokojenie widać także na forach internetowych, na których rodzice domagają się refundacji produktu. Jej brak bardzo boleśnie odczuli w budżecie domowym. Problem dotyczy około 20 tys. dzieci.
Reklama
Jednak część ekspertów i lekarzy twierdzi, że mleko nie jest lekarstwem, tylko środkiem spożywczym, więc w ogóle nie powinno być refundowane.