Socjolodzy zapytali 1220 uczniów gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych, kto jest dla nich autorytetem i z czyją opinią w codziennym życiu i postępowaniu liczą się najbardziej. "Wyeksponowanie roli matki zadziwiło nas. Do tej pory, kiedy robiliśmy badania na temat autorytetów, były nimi postaci publiczne i medialne. Najbliżsi nie mieli nigdy takiej mocy sprawczej i wpływu na młodych" - mówi dr Jacek Kurzępa, współautor raportu. Eksperci podkreślają, że to pozytywna zmiana. Oznacza bowiem, że nastolatki szukają bliżej siebie osób, które mogą być dla nich punktem odniesienia.
Agnieszka Lewalska, licealistka z Gdyni, jako swoje autorytety wymienia właśnie rodziców. "W codziennych kontaktach rodzic - nastolatka bywa różnie, ale mam 18 lat i powoli dorośleję. W tym roku czekają mnie ważne życiowe wybory. Przy ich dokonywaniu bacznie obserwuję mamę i ojca i w wielu względach szczerze ich podziwiam. Chcę wybrać taką drogę, żeby w przyszłości wieść szczęśliwe i komfortowe życie jak oni" - opisuje.
Jednak niewielu nastolatków jednakowo ocenia autorytet obojga rodziców. Agnieszka Pierzchalska, socjolog z Dolnośląskiego Ośrodka Polityki Społecznej, zaznacza, że badania uwypukliły syndrom nieobecnego ojca. "Dla młodzieży najczęściej jest to osoba, która zarabia na rodzinę, ale nie umie się odnaleźć w swojej roli. Nie potrafi nawiązać bliskiego, emocjonalnego kontaktu" - mówi.
Potwierdza to Bożena Krzyżanowska z Łużyckiej Wyższej Szkoły Humanistycznej, która wartości i autorytety młodzieży bada od 20 lat. "Dawniej na pierwszym miejscu zawsze był Jan Paweł II, Matka Teresa lub osoby znane z życia publicznego takie jak Geremek, Balcerowicz. Dopiero dalej pojawiali się bliscy, ale młodzi ludzie w ankietach nie rozdzielali matki i ojca, zawsze pisali: rodzice. Teraz narasta jednak tendencja postrzegania jedynie matki jako najważniejszego wzorca" - zauważa. Bo zdaniem Krzyżanowskiej ojciec jest dla współczesnej młodzieży autorytetem nieczytelnym. Jest osobą, która cały dzień pracuje albo zarabia na życie za granicą. "To matka radzi sobie z codziennymi problemami, pokazuje, jak je rozwiązywać, pomaga" - dodaje.