Paskudna prawda poślubna: to się w mężczyźnie zmienia na gorsze

6 lutego 2015, 08:41

1. Wiele młodych żon skarży się, że po ślubie ich wybrankowie - niemal jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki - zmieniają podejście do seksu - uważają, że "dawanie go" jest obowiązkiem małżeńskim kobiety i mało obchodzi ich coś tak "mało ważnego" jak nastrój i chęć kobiety na zbliżenie. Wiele kobiet cierpi także dlatego, że ich świeżo upieczeni małżonkowie zaczynają pogłębiać niebezpieczne skłonności, które mają - pociąg do kieliszka, hazardu, gier komputerowych. Ślub sprawia niejako, że czują się zwolnieni z obowiązku "budowania pozytywnego obrazu siebie". / Shutterstock

Bajkowe narzeczeństwo, bajkowy ślub, bajkowe wesele, a później... szara rzeczywistość, która bardzo szybko weryfikuje nasze wyobrażenia o idealnym życiu - o to jeszcze zanim pojawi się dziecko! O tym, że w małżeństwie nie zawsze jest kolorowo, można się przekonać, czytając fora internetowe, na których młode (i starsze) mężatki dzielą się swoimi bolączkami. Oto, co je trapi najmocniej.

1 2. Wieli panów zupełnie rezygnuje z obdarowywania ukochanej kwiatami lub mocno ogranicza ten uwielbiany przez panie rytuał.

Shutterstock

2 3. Duża część młodych żon twierdzi, że jeśli mieszkały ze swoimi mężczyznami przed ślubem, to wtedy ich zaangażowanie w obowiązki domowe był znacznie większy, niż po zawarciu małżeństwa.

Shutterstock

3 4. Młode mężatki zauważają też, że ich nowo poślubieni partnerzy często przestają być tolerancyjni dla tego, co wcześniej im przeszkadzało lub rzekomo nawet sprawiało przyjemność - np. nie chcą towarzyszyć żonie w zakupach odzieżowych, mimo że przed ślubem twierdzili, że chętnie to robią.

Shutterstock

4 5. Kością niezgody staje się także ilość czasu spędzana z jej rodziną. Jej zawsze jest tego za mało, jemu - za dużo, mimo że wcześniej mieli wspólne stanowisko w tej sprawie.