23-LETNIA KOBIETA "PO PRZEJŚCIACH"

Lindsay Lohan, aktorka z młodego pokolenia imponowała dotychczas młodzieńczym i promiennym typem urody. Niehigieniczny tryb życia odcisnął na jej twarzy wyraźne piętno. 23-letnia zaledwie Lindsay wygląda teraz jak starzejąca się kobieta „po przejściach”. Opuchnięta twarz jest poorana zmarszczkami, a pod oczami widnieją wyraźne cienie. Aktorka na charytatywnej gali zorganizowanej wczoraj w Nowym Jorku pojawiła się w pięknej złotej sukni od Versace. Jasny kolor sukni zlał się w jedno z ufarbowanymi na blond włosami i jasną cerą. Efekt wypadł, delikatnie mówiąc, blado. Skojarzenia z Versace nie kończą się na sukni – Lohan wyglądała uderzająco podobnie do znanej z operacji plastycznych dość groteskowej Donatelli Versace. Tyle, że Donatella mogłaby być jej babcią…


ŁATWO PRZYSZŁO, ŁATWO POSZŁO?

Co odcisnęło takie piętno na twarzy młodziutkiej Lohan? Używki. Aktorka już w 2007 roku została oskarżona o prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu i narkotyków, a jej zamiłowanie do wysokoprocentowych trunków, kokainy i środków przeciwbólowych było powszechnie znane. Więc, choć utrzymuje, że od 2007 roku jest „czysta”, na gali prezentowała się niczym matka swoich promieniejących rówieśniczek i koleżanek po fachu. Nie tak dawno dramatyczne skutki, jakie mają dla urody imprezy i używki, mogliśmy obserwować również na przykładzie jednej z najpiękniejszych modelek świata - Kate Moss. Obie panie są najlepszym przykładem na to, że urodę nie wystarczy mieć, ale też trzeba trzeba o nią dbać.


Reklama

______________________________

NIE PRZEGAP:

>>> "Tylko grubasy narzekają na chude modelki"
>>> Kobiety w czerni...
>>> Jak dbać o cerę zimą?

Reklama