W większości wygrały faworytki. Za najpiękniejszą uznana została Miss Wenezueli, 18-letnia Stefania Fernandez. Tym więcej było radości z odbierania korony, że wręczała ją rodaczka Stefanii, zeszłoroczna Miss Universe Dayana Mendoza. Również korony wicemiss otrzymały faworytki: Portorykanka Mayra Matos, która została czwartą wicemiss, Australijka Rachael Finch, która została trzecią, oraz ognista Ada de la Cruz, reprezentująca Dominikanę, która została pierwszą wicemiss. Jedyną panią spoza grona faworytek w pierwszej piątce konkursu jest Miss Kosowa Marigony Dragusha, która ostatecznie otrzymała koronę drugiej wicemiss.
Podziwiając urodę zwyciężczyń konkursu można zauważyć jedno zjawisko: tak lubiane podobno przez panów blondynki są w zdecydowanym odwrocie. W pierwszej piętce nie ma ani jednej blondynki. Królują egzotyczne piękności: czarnowłose, czarnookie i o śniadej cerze. Spośród pierwszej piętnastki nawet reprezentantki Szwajcarii i Belgii można zaliczyć do takiej kategorii.
Polska Miss, przepiękna blondynka Angelika Jakubowska, wyjechała bez żadnego tytułu.
____________________
NIE PRZEGAP:
>>> Osiem magicznych zasad odchudzania
>>> Zjedz sushi z nagiej modelki
>>> Oto najseksowniejsze żyjące gwiazdy
