Inne

Jeśli będzie nam zbyt ciężko po takiej dawce emocji, można wrzucić do odtwarzacza cały 1 sezon "Brzyduli Betty" albo wybrać się na niezwykle stylowe zakupy do nowo otwartego w Łodzi salonu meblowego firmy Kartell. Czeka nas różnorodny tydzień, tylko z dobrze dobraną rozrywką możemy przetrwać okres przed-grzewczy...

Reklama

Zaśpiewaj sobie na smutno

Inne

Mariza ze swoją tlenioną fryzurą, gotyckim stylem ubioru i egzotycznymi mozambickim przodkami potrafi stworzyć klimat sennego, kawiarnianego bluesa. Za nami już wszelkie wyjazdy wakacyjne, ale możemy sobie stworzyć namiastkę Portugalii w domu, sącząc przy refleksyjnej muzyce lampkę wina. "Terra" to już jej 5 album, który rozpoczyna cykl płyt z muzyką portugalską nagraną dla Świata. To kosmopolityczna mieszkanka flamenco, morny, jazzu i folku, nagrana z hiszpańskimi - gitarzystą i perkusjonistą, oraz z brytyjskim muzykiem, który od 20 lat współpracuje ze Stingiem, Dominikiem Millerem. Mariza zachwyca swoim brzmieniem, głębokim wokalem. Objawia klasę sama dla siebie.

Reklama

Mariza, "Terra", EMI Music Poland, cena: 57 zł, premiera: 22 września

Dla smakoszek dobrej kawy i dobrej muzyki

Inne

Jeśli lubicie lounge’owo - smooth-jazzowe brzmienia, na pewno nie pożałujecie 50 zł na dobrego towarzysza poranków - płytę "Espresso Doppio". Niektórzy mówią, że takie składanki to nic więcej, jak tylko "płyty tła". Brzmi to pogardliwie, a jest to opinia o tyle niesłuszna, że w kombinacji dobrze zrobionych, ciekawie wymieszanych kawałków nie ma nic złego. Łatwo wpadają w ucho, poprawiają nastrój, a przy tym są na dobrym poziomie. I nie wiem jak wy, ale ja uwielbiam okładki takich kompilacji - pięknie wystylizowane zdjęcia, które rzeczywiście stymulują wyobraźnię, aż ciężko odstawić płytę na półkę. Czy tak samo będzie z tą częścią Lounge Cafe? Skusi was, potem zaskoczy a na końcu pobudzi? Jak dobra kawa w stylowej kafejce? Całkiem możliwe, skoro na dwóch płytach znalazły się utwory Flamingo Star, Stephena Pompougnaca, Saint Etienne, Koop i Madeleine Peyroux. Życzę aż parujących emocji przy słuchaniu.

"Lounge Cafe: Espresso Doppio", EMI Music Poland, cena: 50, 50 zł, premiera: 19 września

Reklama

Bossa nova na bosaka w kuchni

Inne

"Caminho" znaczy droga. Ta, którą udała się Dorota Miśkiewicz na pewno łatwa nie była, ale jakie są tego efekty! Wokalistka nie należy do zbyt popularnych w naszym kraju, co może poprawi się przy nowej płycie. A zrobiona jest ona na bardzo wysokim poziomie, z udziałem brazylijskiego perkusjonisty Guello, który na jej nagranie przyleciał specjalnie z San Paulo. To nadało płycie ciepłego brzmienia o charakterze samby i bossa novy. Przy albumie Doroty jak zawsze pracował Marek Napiórkowski, wspomagali artystkę także Grzegorz Turnau, Grzegorz Markowski (niezwykły duet!) i Karolina Kozak, specjalistka od lekkich, ale mądrych tekstów. Płytę promuje piosenka "Magda, proszę", zaprezentowana na Festiwalu w Opolu (zajęła 2 miejsce w głosowaniu Jury). Całość wypada bardzo naturalnie, klasycznie, pięknie.

Najbliższe koncerty z trasy promującej nową płytę:

26 września - Trzebnica, Dom Kultury

27 września - Głogów, Głogowskie Spotkania Jazzowe

1 października - Lublin, Klub Hades

3 października - Rybnik, Teatr Ziemi Rybnickiej

Dorota Miśkiewicz, "Caminho", Sony BMG, cena: 38 zł, premiera: 22 września

Nie tylko dla porysowanych

Inne

Polskie kino tak rzadko wzbudza jakieś zainteresowanie na świecie, że skoro coś zostało za granicą dostrzeżone, powinnyśmy koniecznie wybrać się do kina. Choćby z dobrze pojmowanego obowiązku patriotycznego;-). Tym bardziej, jeśli w filmie grają tak wspaniałe polskie aktorki jak Jadwiga Jankowska-Cieślak i Ewa Telega. Rzadko oglądane na ekranie, bo i rzadko ktoś pisze role dla kobiet w wieku średnim. Film "Rysa", który narobił już trochę szumu na festiwalu w Wenecji, to mały, można by powiedzieć dramat telewizyjny, rozgrywający się w zasadzie pomiędzy dwójką aktorów. Małżeństwo z długim stażem, na dodatek przez te lata szczęśliwe ze sobą, napotyka po latach problem, który położy się cieniem na ich wspólnym pożyciu. Wiele lat wcześniej, małżonek (Krzysztof Stroiński) wyrządził komuś krzywdę, o której informację zachował dla siebie. Teraz niepotrzebna tajemnica wychodzi na jaw i psuje udany związek. Narastają wzajemne oskarżenia, niewypowiedziane emocje. Reżyser w trakcie festiwalu w Wenecji, deklarował, że nie jest to film polityczny, chociaż rozlicza z tajnej współpracy z SB. Porównał go za to do greckiej tragedii, wiwisekcji małżeństwa, które spodziewało się od życia już tylko spokojnej jesieni. Ja za to spodziewam się wyważonej i głębokiej roli Jadwigi Jankowskiej-Cieślak, która tyle lat czekała na pierwszoplanową rolę. 15 września "Rysa" zainaugurowała Festiwal Filmów Fabularnych w Gdyni.

"Rysa", reż. Michał Rosa, dystr. Fundacja Film Polski, czas trwania: 95 min., premiera: 19 września

Dla delikatnych jak jedwab

Inne

Lubimy takie filmy... szczególnie jak nikogo nie ma w domu i można z paczką chusteczek umościć się w fotelu. Nawet jeśli jesteśmy w związku, nawet jeśli nikogo nie szukamy, zawsze można skrycie potęsknić za miłością wielką, niemożliwą, taką typowo jak z bajki. W tym tygodniu umożliwi nam to wydanie dvd filmu "Jedwab".

W kinach go niestety nie było, więc nie martwcie się, nie przegapiłyście premiery. Film jest luźną adaptacją bestsellerowej powieści autorstwa Alessandro Baricco. To spokojna, niespieszna opowieść rozgrywająca się w XIX w., głównie w dalekiej Japonii. Młody mężczyzna podejmuje się długiej i ciężkiej wyprawy - ma przywieźć żywe larwy jedwabników, aby uratować swoje podupadające, francuskie miasteczko. Dla Hervé’a będzie to wyjątkowo trudna podróż, w domu zostawia bowiem młodą i piękną żonę, której jest bardzo oddany. Japonia okazuje się mieć nie tylko wspaniały jedwab, a Hervé rozpoczyna grę na dodatkową parę rąk. Rozdarty pomiędzy Helene i swoim małym synkiem a pewną japońską gejszą, młody mężczyzna spędza życie głównie na zadumie i wyrzutach sumienia, które odbijają się echem na obu związkach. W rolach głównych wystąpiła Kiera Knightley, znana z upodobania do ról kostiumowych, oraz Michael Pitt, ostatnio widziany u nas jako figura Kurta Cobaina w filmie Gusa van Santa. Od razu powiem, nie jest to film dla każdego - bo to melodramat, co niektórych odstrasza. Dodatkowo, jeśli lubicie szybką akcję i wybuchy namiętności, nie ma sensu robić podejścia do "Jedwabiu". To film bardzo spokojny, niemal na granicy "niedziania się". Gdybym miała określić go kolorami, byłby to szaro-niebieski. Wszystko, co dzieje się w sercach bohaterów, pozostaje niemal niewypowiedziane, zawieszone w spojrzeniu i spuszczeniu głowy.

"Jedwab", reż. François Gerard, dystr. Galapagos, czas trwania: 112 min., cena: 44,99 zł, premiera dvd: 19 września

Dla fanek Jane Austen i domowych pogaduszek

Inne

Wcale nie tak odległa od nas jest XIX-wieczna Jane Austen i jej powieści. W kwestii miłości wiele się przez te prawie 200 lat nie zmieniło. Wciąż tęsknimy do wzajemności, martwimy się czy on myśli o nas, czy ma inną i tym podobne… Twórcy filmu "Jane Austen Book Club" znaleźli bardzo ciekawy pomysł na przeniesienie na dzisiejszy grunt ducha powieści pisarki. Zamiast robić kolejną współczesną ekranizację, posłużyli się żywymi postaciami. Szóstka przyjaciół spotyka się raz na miesiąc aby omówić kolejną książkę, która w dziwny sposób pasuje jak ulał do ich życiowej sytuacji. Wszystko to w urokliwych kalifornijskich przestrzeniach, które już same w sobie nastrajają pozytywnie. Przy okazji czytelnicy-pasjonaci rozmawiają o życiu, wspierają się, piją dobrą kawę i jedzą domowe ciasteczka. Na kanwie tych zebrań opiera się historia każdego z nich: nieszczęśliwej w nudnym związku małżeńskim nauczycielki francuskiego, zdradzonej i porzuconej żony, samotnego i bardzo bogatego młodego informatyka. Pojedyncze problemy stają się wspólną sprawą całej grupy, zawiązują się nowe przymierza i porozumienia, aż do szczęśliwego, jak to u Jane Austen, końca. Mamy takie poczucie, oglądając film, że świat jest w gruncie rzeczy przyjaznym miejscem do życia i że nawet jak ma się 50 lat i zrujnowane wszystko, coś jeszcze może się odmienić na lepsze. Poza tym, rośnie w nas wiara w przyjaźń, głębokie więzi z ludźmi i co, ważne, sympatia dla długiej, wciągającej lektury. Film zresztą też wciąga jak najlepsze czytadło.

"Rozważni i romantyczni - Klub miłośników Jane Austin", reż. Robin Swicord, dystr. Imperial CinePix, cena: 59,99 zł, premiera dvd: 23 września

Na pewno czułaś się tak nie jeden raz

Inne

Ta niewidzialna, ta niezbyt dobrze ubrana, w okularach sprzed 10 sezonów i sfilcowanym swetrze. Czy to ty w krzywym zwierciadle, czy to serialowa Betty? No właśnie, cały sukces serialu polega na tym, że serialowa bohaterka odbiega od wyglądu kobiety sukcesu, a i tak się na ten szczebel wspina. Myślimy sobie, wyglądam od niej lepiej, mnie też się uda. A jednocześnie łatwo nam się z Betty utożsamiać, bo tak oczywiste jest dla nas to, że nie jesteśmy nią. Łatwo też jej współczuć. I łatwo ją polubić, bo każda z nas chciałaby mieć tak lojalną przyjaciółkę, jaką Betty jest dla swojego szefa. Bezinteresownie, dodajmy, żeby nie było niejasności. Poza tym, że serial pokazuje prawie niemożliwy awans społeczny, odcinki są dowcipne, lekko kiczowate w stylu lat 80., i jest tam ta odrobina blichtru, która dodaje pikanterii. Serial stał się wielkim sukcesem na całym świecie, my polecamy wersję amerykańską, wyprodukowaną przez Salmę Hayek, ale pierwszą była oczywiście kolumbijska, z setkami odcinków na konice... Ciekawe, czy polska wersja "Brzyduli" (nie Betty, tylko Uli) będzie równie emocjonująca? Już od 6 października będzie emitowana codziennie na tvn. A tymczasem, można sobie ustawić na półce obok "Seksu w wielkim mieście", wersję ze świetną Americą Ferrerą

"Brzydula Betty", sezon 1, dystr. Imperial CinePix, cena: 179,99 zł, premiera dvd: 23 września

Miłość, aż po grób…

Inne

Współczesna Barcelona. W małym mieszkaniu policja znajduje dwójkę starszych, nieżyjących ludzi. Obydwoje ubrani w ślubne stroje, złączeni w uścisku. Nikt nie wie, czemu się tam znaleźli, nikt nie wie nawet skąd się znali ani czemu nie żyją. Ich niezwykła historia miłosna rozpoczyna się w 1936 r., gdy nastoletni kelner zakochuje się w młodziutkiej córce biznesmena... Dzieci zmarłych starają się potem poukładać rozsypane puzzle z życia swoich rodziców, przy okazji dowiedzą się wiele o samych sobie. Od tej chwili każdy, kto razem z nimi zacznie zgłębiać tajemnicę życia Joan i Solidada, nie pozostanie obojętny.

"Przedostatnie marzenie", Angela Becerra, Świat Ksiązki, cena: 34,99 zł, data wydania: 19 września







Dla amatorek Orientu

Inne

Filmowo już odwiedziłyśmy w tym tygodniu Japonię. Możemy ponownie odbyć tę drogę w wyobraźni dzięki pozycji "Ostatnia konkubina". Jej akcja toczy się w kraju kwitnącej wiśni, w XIX w. Sachi, dziewczyna wyróżniająca się wśród rówieśniczek jasną cerą i nieprzeciętną urodą, zostaje któregoś dnia zauważona przez cesarską córkę, jadącą do dawnej stolicy Japonii, Edo. Zaintrygowana jej urodą, zabiera jedenastoletnią Sachi do siedziby swojego męża, shoguna, do pałacu, w którym mieszka trzy tysiące kobiet i tylko jeden mężczyzna... Z boku czyha na małą Sachi potężna rywalka w walce o męskie względy. Jak nietrudno się domyślić, będzie to historia o przeznaczeniu i potędze miłości. Powieść to podobno nie tylko kronika kraju, rozdartego bratobójczymi walkami, ale również historia zmagań z losem młodej kobiety, próbującej odnaleźć własną tożsamość. Było już na naszym rynku kilka pozycji czerpiących z egzotyki dalekiego orientu (wspomnę tylko "Wyznania gejszy" czy "Cedry pod śniegiem"), jednak pomimo dość typowej fabuły, książki cieszą się wciąż sporym powodzeniem. Jak widać lubimy egzotyczne historie miłosne, porusza nas delikatność i wdzięk gejszy oraz małomówność i surowość japońskich samurajów.

"Ostatnia konkubina", Lesley Dworne, Sonia Draga, cena: 34,90 zł, data wydania: 19 września

Kobieta jaskiniowa powraca

Inne

Mamy nowy sezon, popularne przedstawienia z powrotem wspinają się na afisze. Wszystkie wiemy jak trudno porozumieć się kobiecie i mężczyźnie. Codziennie zadajemy sobie pytanie: kim jest współczesny facet - na 100% panowie pytają o to samo... "Cavewoman - Kobieta jaskiniowa " porusza na wesoło właśnie te tematy. Twórcy sprawdzają czy możliwe jest zawieszenie broni i zgoda pomiędzy płciami. W roli głosu wszystkich kobiet dojrzałych i poszukujących kobiet występuje Hanna Śleszyńska. Jej postać ma dać nam odpowiedź na fundamentalne pytanie: czy poszukiwanie idealnego mężczyzny to misja skazana na porażkę? Może wcale nie mamy wygórowanych wymagań, tylko panowie obniżyli loty? A im więcej czasu mija, kobieta ma mniej szans na znalezienie nie tyle ideału, co po prostu towarzysza życia. W sztuce zaadaptowanej na nasz grunt przez Cezarego Harasimowicza, to kobieta staje się łowcą, a mężczyzna zwierzyną do upolowania. Przed desperacją chronią ją celne obserwacje i poczucie humoru - monologi Śleszyńskiej są trafne, uszczypliwe, szczere i pełne mocy. Kobiety z innych krajów doskonale odnalazły się w przedstawianej postaci, czy sztuka trafi do serc Polek?

"Cavewoman - Kobieta jaskiniowa", reż. Arkadiusz Jakubik, przekład: Cezary Harasimowicz, cena biletów: 60 - 75 zł, najbliższe spektakle: 19, 21 września, 14, 19 października, Warszawa, Teatr Bajka, w listopadzie także w Bydgoszczy i Gdyni

Siostrzane stosunki

Inne

Sztuka Catherine Hades opowiada o konflikcie dwóch sióstr, które spotykają się przy łóżku umierającej matki. Jak to bywa w rodzinie, wzajemne pretensje dają o sobie znać w szczytowym emocjonalnie momencie. Jedna z sióstr poświęciła swoje życie osobiste na opiekę nad matką, druga pojawia się w domu po długiej nieobecności. Sztuka jest niepozbawiona czarnego humoru i celnych , uszczypliwych obserwacji, które mogą nam niekiedy boleśnie otworzyć oczy na pewne spawy. Reżyserka mów, że jej sztuka jest: "O kondycji psychicznej człowieka, o tym, że zaborcza miłość i błędnie pojęte posłuszeństwo sieją spustoszenie, że dzieci nie są od spełniania oczekiwań rodziców... O tym, że choroba zazwyczaj usprawiedliwi chorego, nigdy opiekującego się nim, a i jeden i drugi to tylko ludzie. Wobec śmierci wszystkie kłótnie są utarczką...". W rolach sióstr Grażyna Bułka i Jadwiga Grygierczyk.

"Utarczki", reż. Dorota Ignatjew, Teatr Polski, Bielsko Biała, premiera: 20 września

Dla kolekcjonerek pięknych krzeseł i innych stylowych mebli

Inne

Kartell to przede wszystkim funkcjonalność, dobra jakość i nowoczesność. To przedmioty , które charakteryzują się oryginalną formą i czerpią z tradycji światowego dresingu. Firma poszukuje nowych rozwiązań i jakości estetycznych, a przy tym jest rozpoznawalna dla klientów. Kto nie zna przezroczystego krzesła "Ghost", zaprojektowanego przez guru designu, Philippe’a Starcka, czy wzorowanej na pałacowym stylu lampy? Aktualnie istnieje 80 salonów firmowych Kartell na świecie, a jego produkty sprzedawane są w ponad 4000 punktach handlowych.

Firmowe salony to dokładnie przemyślane ekspozycje, które mogą być inspiracją dla odwiedzających. Od piątku mieszkanki Warszawy i Łodzi, te z dużym limitem na karcie, będą mogły udać się na zakup idealnego dodatku do swojego apartamentu. Reszcie pozostanie oglądanie i żmudne odkładanie do skarbonki, bo za taką jakość warto więcej zapłacić.

Salon mebli Kartell, ul. Krucza 17 - Warszawa, ul. Kopernika 1/3 - Łódź, otwarcie: 19 września

Inne

Kolekcja współczesnej polskiej sztuki złotniczej ze zbiorów Marii Magdaleny Kwiatkiewicz

Jest to pierwsza prezentacja zbioru. Składają się na nią prace niemal stu projektantów, zarówno o uznanym dorobku artystycznym, jak i młodych twórców. Trudno tu wymienić wszystkich autorów, których prace prezentowane są na wystawie. Są wśród nich np. Jacek Byczewski, Marcin i Łukasz Zaremscy, Jacek Rochacki, Krzysztof Roszkiewicz, Dariusz Zarański, Jarosław Westermark, Jan Suchodolski, Mariusz Pajączkowski, Joanna i Tadeusz Jaworscy, Andrzej Bielak, Marcin Gronkowski.

Wernisaż wystawy odbędzie się dnia 18 września br. o godz. 18.30 w Galerii YES - w Hotelu Bazar przy Al. Marcinkowskiego 10 w Poznaniu

Wystawa będzie czynna do dnia 31 października 2008 roku.