Zacznij od osobistej deklaracji: koniec z wymówkami, nie snuję, realizuję!

Zaufaj sobie. Pamiętaj, że twoje życie jest świadectwem twoich przekonań i kiedy je zmienisz, również może zmienić się twoje życie. Twoje przekonania mogą cię wspierać w drodze do realizacji życiowych planów. Zaufanie do siebie ciągle jest podstawą podjęcia tych wyzwań.

Reklama

Rozwijaj się!

Pamiętaj, że nie jesteś „jednowymiarowy”. Co najmniej w czterech sferach możesz realizować swoje plany. W sferze osobistej zadbaj o swoje pasje, o swój rozwój, o swoje zdrowie, o siebie samego. To ten czas, kiedy robisz coś tylko dla siebie. W sferze rodzinnej zadbaj o najbliższych, o relacje z nimi, o szeroko rozumiany „dom”, o realizację wspólnych rodzinnych marzeń. W sferze społecznej pamiętaj że żyjesz w jakimś konkretnym środowisku społecznym. I dlatego zadbaj o relacje z tymi którzy również w nim żyją i spotykasz ich we wspólnej przestrzeni takiej jak wspólne miejsce zamieszkania. W tej społecznej sferze są również twoi przyjaciele, znajomi. Dbaj o te kontakty, rozwijaj je.

Reklama

Wróć do swoich najskrytszych marzeń i planów.

Do tych swoich pragnień, często ukrytych przed innymi z lęku przed ich oceną. Wybierz te na których teraz najbardziej ci zależy, które są twoje a nie narzucone i zamień je na konkretne cele do realizacji. Zapisz w komputerze, telefonie czy na kartce. Możesz je aktualizować bo przecież życie jest procesem dynamicznym i twoje plany też mogą się ciągle rozwijać, ewoluować.

Miej cel!

Reklama

Zaczynaj z wizją końca tego, co chcesz osiągnąć. Im cele które będziesz realizował będą dla ciebie ważniejsze tym większą wyzwolisz w sobie odwagę do ich realizacji. Miej te cele gdzieś przed oczami każdego dnia. Nie zapominaj o nich bo jak mówi Brian Tracy: to co robimy każdego dnia albo nas przybliża do realizacji życiowych planów albo nie. Sukces to mieć to co się chce, więc to ty decydujesz które cele są dla ciebie ważne i zrealizowanie których uznasz za swój życiowy sukces. Nie porównuj się z innymi.

Nie poddawaj się!

Kiedy napotkasz problem, wpadniesz w „dołek” pamiętaj że celem jest jak najszybciej z niego wyjść, znaleźć rozwiązanie i podążać dalej. Nie traktuj przeszkód jako wymówki do wycofania się. Nie rezygnuj w połowie drogi. Być może będziesz potrzebował wsparcia i niezbędnych środków. Nie boj się ich poszukać i o nie poprosić. Dam radę nie oznacza że wszystko musisz zrobić sam.

Bądź cierpliwy!

Rozwijaj również nawyk cierpliwości bo tylko dzięki niej będziesz mógł wytrwać a potem być z tego dumny. Nie zrażaj się kiedy nie będziesz widzieć szybkich efektów albo kiedy część uschnie. Ważne: pamiętaj że to ty zrobiłeś, a nie tobie się udało!

Działaj!

Zacznij działać, podejmuj decyzje i ciesz się odpowiedzialnością za swoje życie. Pamiętaj że brak pieniędzy, brak czasu, brak wytrwałości to tylko wymówki które należy pokonać tak jak się pokonuje kolejne etapy maratonu. Satysfakcja płynie z trudu i wysiłku i jak zapewne wiesz, jest wielką nagrodą za to że wytrwaliśmy w drodze do celu. Nie snuj tylko realizuj. Dopnij swego!

*Jacek Walkiewicz - trener motywacji, inspirujący mówca, autor książek „Pełna MOC życia” i „Pełna moc możliwości”, członek Stowarzyszenia Profesjonalnych Mówców. Ceniony za energetyczny i pełen humoru styl prowadzenia szkoleń i wykładów. W ciągu 20 lat wzięło w nich udział ponad 30.000 słuchaczy. Od 10 lat specjalizuje się w szkoleniach z rozwoju umiejętności osobistych i zawodowych. Swoją wiedzę czerpie z własnych doświadczeń, ze spotkań z mentorami oraz cyklicznych podróży odbywanych w różne zakątki świata. Absolwent Wydziału Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego.