Lato. Zatłoczony autobus lub tramwaj, poczekalnia, winda. Intensywna i drażniąca woń potu atakuje z każdej strony w najmniej oczekiwanym momencie. Takie sytuacje zdarzają się również w sytuacjach prywatnych, w domu czy podczas spotkań z bliskimi i najbliższymi. Okazuje się, że większość Polek (82 proc) nigdy nie powiedziało wprost, co o tym myślą. Dlaczego wolimy cierpieć w milczeniu?
Najczęstszym powodem unikania szczerej rozmowy o nieprzyjemnych zapachach jest niechęć wyrządzenia przykrości drugiej osobie (45 proc.) i przekonanie o tym, że jest to niegrzeczne zachowanie (34 proc.). Prawie co szósta Polka czuje się w takich sytuacjach zawstydzona i nie wie, jak powiedzieć innej kobiecie o tym, że powinna o siebie zadbać.

Reklama

Jak przełamać zapachowe tabu?
Przeczytaj opinię eksperta i poradnik w pigułce.


Jak, gdzie i kiedy rozmawiać?
dr Konrad Maj - psycholog społeczny


Dlaczego ludzie nie przekazują sobie informacji na temat brzydkich zapachów? Winna jest temu tzw. habituacja czyli to, że szybko przyzwyczajamy się do określonych bodźców
np. nieprzyjemnych zapachów i po pewnym czasie przestajemy na nie reagować.
Dlatego czasami warto delikatnie zwrócić komuś na to uwagę. Zdaję sobie sprawę z tego, że nie jest to łatwe, bo zapach ciała traktujemy jako tabu, normy społeczne nakazują milczenie na ten temat. A jeśli już zdecydujemy się z kimś na ten temat porozmawiać, to nie wiemy, jak to zrobić. Przyczyną tego może być edukacja, a w zasadzie jej brak
– nie posiadamy umiejętności dyskutowania na tematy trudne, intymne.
Przed przystąpieniem do rozmowy warto zapewnić bliską osobę, matkę czy córkę o swoich dobrych intencjach i sympatii. Nadawca powinien uprzedzić, że jest mu dość niezręcznie o tym mówić, ale że preferuje otwartą rozmowę, zwłaszcza w kontakcie z osobami bliskimi.








Ważne jest wyrażenie zrozumienia dla sytuacji rozmówcy – np. poprzez powiedzenie „zdaje sobie sprawę z tego, że własnego zapachu się nie odczuwa, ja z kolei mam wyczulony węch” albo „wiem, że ostatnio dużo pracujesz i bardzo się stresujesz” – radzi Konrad Maj, psycholog społeczny. Pamiętajmy, aby przy tym nie generalizować
(np. poprzez używanie słów „zawsze”, „nigdy”) oraz nie stosować mocnych określeń typu „smród”, „odór”. Spokojna, asertywna komunikacja wprost, choć trudna, zwykle poprawia relacje.

Reklama

Nieco inaczej jest w przypadku osób, których nie znamy. Nie wiemy, z czego wynika ich zapach (choroba? stres? brak pieniędzy na środki higieny osobistej?). Na ile jest
to stan permanentny, a na ile są one świadome swego zapachu. Niewiadomo też, jak dana osoba zareaguje, gdy zwrócimy jej uwagę na wydzielany zapach. Bardzo dużo zależy nie tylko od sposobu rozmowy, ale od tego gdzie i kiedy nawiąże się do tego krępującego tematu. Przede wszystkim powinniśmy znaleźć odpowiedni moment i zapewnić dyskrecję – rozmowa musi mieć charakter ściśle prywatny.

Jak jej/jemu TO powiedzieć? Przeczytaj poradnik w pigułce

Reklama




Poradnik w pigułce: „ Jak jej/jemu to powiedzieć?”

  • Rozmawiaj prywatnie, nie publicznie
  • Znajdź odpowiedni moment
  •  Powiedz o tym, jak bardzo zależy ci na twoim rozmówcy i jak ważna jest dla Ciebie dobra relacja i jej podtrzymanie
  • Zapewnij o życzliwości i dobrych intencjach
  • Powiedz, że jest ci niezręcznie o tym mówić, ale preferujesz otwartą i szczerą rozmowę
  • Wyraź zrozumienie dla rozmówcy: poinformuj, że masz wyczulony węch i że zdajesz sobie sprawę z tego, że własnego zapachu się nie odczuwa
  • Nie generalizuj – mów np. „ostatnio wyczuwam u Ciebie...”
  • Wybieraj pozytywne konstrukcje np. „lubię jak używasz dobrego antyperspirantu”
  • Używaj delikatnych słów np. „dziwny zapach”
  • Obdaruj bliską osobę prezentem np. antyperspirantem, który pomoże jej w walce z nieprzyjemnym zapachem


Poradnik przygotowała Rexona