Co się może stać na urlopie? Teoretycznie wszystko, jak w życiu. Ale gdy podczas upojnego pobytu na Krecie łamiesz nogę, odczuwasz to wyjątkowo dotkliwie. W obliczu wszystkich klęsk żywiołowych świata twoja staje się tą najgorszą. Zdarzają się też wydarzenia mrożące krew w żyłach. Dowiedz się, jak popularna pisarka wspomina swoje najgorsze wakacje w życiu.

Reklama

PROPOZYCJA NIE DO ODRZUCENIA

Katarzyna Grochola podóżowała do Muszyny ze swoją przyjaciółką. W drodze na wakacje znalazła tajemniczy kamień ze złowieszczym napisem "Tu 18 lipca 1922 roku nieznani złoczyńcy zamordowali mojego syna". Dreszcz przerażenia przebiegł jej po plecach, gdyż zdarzenie miało miejsce właśnie 18 lipca, w dodatku w dniu urodzin pisarki.

Z urlopu obie panie wracały autostopem, kilka godzin czekały, aż ktoś się zatrzyma. Nagle obok nich stanęła Nysa, a w środku siedziało dwoch mężczyzn. Nie chcąc dłużej czekać, wsiadły. Po jakimś czasie kierowca zjechał na odludzie i zaproponował... by wszyscy rozłożyli sobie śpiwory na łące i tam zanocowali. Kobiety zamarły z przerażenia. Całe szczęście mężczyźni nie mieli wcale złych zamiarów. Nic nikomu się nie stało, ale pani Katarzyna do dziś pamięta każdy szczegół zajścia.



_____________________________________

NIE PRZEGAP:

>>> Nagie gospodynie domowe wracają
>>> Gwiazdy, które nie znoszą swojej rodziny
>>> Czekał na swą wybrankę 65 lat

Reklama