Głównie słyszy się, że to mężczyzna bije kobietę. A o tym, że kobieta bije kobietę zdarza się nam usłyszeć o wiele rzadziej. Jednak fakty są takie, że coraz częściej słaba płeć zakasuje rękawy i rusza do boju. Przyczyny są różne, ale czy słuszne czy nie, kobieta bijąca drugą kobietę budzi śmiech i politowanie.

Reklama

NIESPODZIEWANA ZAMIANA MIEJSC

Kobiety zawsze miały w sobie dużo agresji. W ostatnich latach niestety zaczęły częściej ją ujawniać. Kiedyś miałyśmy do dyspozycji jedynie słowa, lecz dziś to się zmieniło.Zewsząd słyszymy, że kobieta wcale nie musi być potulna, a mężczyzna nie musi być agresywny. Nasze role bezpowrotnie się odwróciły.

SKĄD SIĘ TO BIERZE?

"Byłam na dyskotece, bawiłam się doskonale w gronie przyjaciół. Nagle podbiegła do mnie zupełnie obca dziewczyna i wymierzyła mi potężny cios w szczękę. Zamroczyło mnie, upadłam na parkiet. Znajomi wszczęli raban, zatrzymali agresorkę, a gdy przyjechała policja, ona wyjaśniała, że dostałam za to, że długo gapiłam się na jej ukochanego! To jakiś absurd: owszem, mogłam popatrzeć się na jakiegośc faceta, ale na pewno się na niego nie gapiłam. Zresztą, czy to powód, żeby kogoś bić?" - Aneta, 24 lata, księgowa

Przerażające jest to, że dziewczyny coraz częściej się biją i to niestety z najbardziej błahych powodów. Zazdrość o mężczyznę wysuwa się na ich czoło. Niestety, spada wiek agresorek: najwięcej walczących ze sobą dziewczyn jest wśród 16-18-latek. Jak podają statystyki, nie zawsze pochodzą one z nizin społecznych.



Reklama

TO ŚMIESZNE, ŻENUJACE I NIEPOTRZEBNE

Niestety walka dwóch kobiet nie budzi lęku, ani tym bardziej podziwu (chociaż fighterki pewnie myślą, że są wspaniałe, skoro tak dzielnie walczą). Kobiety używające przemocy nie są traktowanie poważnie, są wręcz śmieszne. Urąga to ich godności i kobiecości.

Jak zareagować na zaczepki agresywnej kobiety? W ogóle nie reagować. Trzeba po prostu odejść, nie dać się wciągnąć w sytuację, w której trzeba będzie bronić się w sensie fizycznym. Pamiętajmy, kobietom o wiele łatwiej niż mężczyznom przychodzi agresja słowna, więc bądźmy czujne. Od mocnych słów panie mogą płynnie przejść do bitki.

Paradoksem jest to, że kobieta w obliczu agresji szuka pomocy właśnie u przedstawicielek swojej płci. I tu może się bardzo naciąć. Druga kobieta równie dobrze może spuścić nam niezły łomot, a z szamotaniny uratuje nas jakiś mężczyzna.