Gdy Scarlett Johansson przybyła na londyńską premierę filmu "Kochanice króla” obiektywy wszystkich fotoreporterów skierowane były nie na jej nowa fryzurę lecz… lewe przedramię. Pojawił się tam bowiem kolorowy tatuaż przedstawiający błękitne morze, nad którym raz wstaje słońce, raz świecą gwiazdy.

Reklama

Scarlett nie mogła wybrać lepszego tematu na tatuaż, który okazał świetną reklamą dla jej talentu aktorskiego. Angielskie media zachwycone jej rolą w filmie Justina Chadwicka, w którym gra Marię Boleyn rywalizującą z siostrą Anną o względy angielskiego króla Henryka VIII, stwierdziły, że teraz jej gwiazda będzie świecić również jasno i promiennie, jak te zdobiące rękę aktorki.