Podczas badania single zostali poproszeni o ocenę zadowolenia ze swojego życia w skali od jednego do pięciu, gdzie jeden oznaczało bardzo źle, a pięć znakomicie. Średnia ocen wyniosła 2,8.

- To niezbyt optymistyczny wynik, zwłaszcza, że badane osoby są w wieku kojarzącym się z najintensywniejszym okresem seksualnej aktywności - zaznacza Rocio Cardosa, menedżerka aplikacji ZaadoptujFaceta.

Seksu brak

Aby być usatysfakcjonowanym z życia seksualnego, trzeba je w ogóle mieć. Tymczasem u osób samotnych bywa z tym różnie. Według badania, jedna czwarta (26,5 proc.) singli w wieku 18-40 lat nigdy nie uprawiała seksu. Prawie co piąty respondent (18,2 proc.) kochał się ponad rok temu. Taka sama grupa (18,2 proc.) ostatni stosunek odbyła kilka miesięcy temu. Tylko 4,2 proc. deklaruje, że uprawiało seks w dniu badania lub w dniu je poprzedzającym. Taka frekwencja może powodować frustrację, zwłaszcza, że... single chcą seksu codziennie.

Cóż, seks jest jedną z podstawowych potrzeb człowieka. Zgadza się z tym większość singli (52,8 proc.), deklarując chęć podejmowania aktywności seksualnej codziennie lub prawie codziennie. Co czwartego ankietowanego (24,8 proc.) usatysfakcjonowałby stosunek raz w tygodniu. Raz w miesiącu seks chciałby uprawiać co dziesiąty singiel. Zaskakujące jest, że aż 12,3 proc. ankietowanych deklaruje brak takich potrzeb. Czy brak relacji uczuciowej może powodować, że wygasają potrzeby seksualne?

- Rzeczywiście długa abstynencja seksualna może zmniejszać potrzeby - mówi seksuolog Anna Golan. - Poza tym u niektórych osób, częściej kobiet, pożądanie nie występuje samo z siebie, spontanicznie, ale dopiero w reakcji na jakąś sytuację związaną z ukochaną osobą - np. partner mnie przytula, jest miło, całujemy się, zaczynam odczuwać podniecenie. Ale bardziej prawdopodobna wydaje się odwrotna zależność. Być może badania pokazują, że znaczna część singli to osoby, które mają nierozwiązane problemy w sferze seksualnej? Może obawa - jak zostanie przyjęte to, że mam niskie libido, boję się stosunku, nie mam orgazmu, mam problemy z utrzymaniem wzwodu itp. - dodaje.

Z kim uprawiać seks?

Większość singli nie chciałaby być singlami (87,3 proc.) i wolałaby mieć stałego partnera seksualnego. Gdy uprawiają seks, nie będąc w związku, najczęściej wybierają innych singli. Jedynie niespełna co dziesiąty (8,2 proc.) singiel wchodzi w relacje seksualne z osobami będącymi w związkach małżeńskich. 81,2 proc. wolnych osób nie wyobraża sobie podjęcia aktywności seksualnej z czyimś mężem lub żoną. Są też tacy (10,7 proc.), którym bliska jest zasada: "czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal" i wolą nie wiedzieć, czy na kochanka w domu przypadkiem ktoś nie czeka.

Co poszło nie tak?

Powodów miernej satysfakcji z życia seksualnego samotni wskazują kilka. Przede wszystkim wspomniana już częstotliwość odbywanych stosunków. Kolejnym kluczowym powodem są trudności w znalezieniu odpowiedniego partnera. Wiele osób skarży się też na jakość doznań, brak bliskości z partnerem, niespełnienie erotycznych fantazji czy brak orgazmu.

- Wszystkie te problemy wiążą się ze sobą. Trudność w znalezieniu bratniej duszy może przy tym odbierać nie tylko zadowolenie z życia seksualnego, ale i z życia w ogóle - zauważa Cardosa, specjalistka z ZaadoptujFaceta.

Gdzie znaleźć partnera do seksu (i nie tylko)?

Single nie ograniczają się do jednego sposobu. Jak wykazuje badanie, najczęściej liczą na znajomych (61,5 proc.). Szukają także na koncertach, w klubach, czy przez portale randkowe. Niektórzy wypatrują potencjalnego kochanka na zajęciach związanych z zainteresowaniami, w szkole językowej, na siłowni lub na kursie gotowania. Jedno jest pewne: kto szuka, ten znajdzie. Zatem głowa do góry, single, i do dzieła!