Zachwyca się swoim członkiem, chwali jego rozmiarami, kolekcjonuje kochanki. Mężczyzna falliczny wymaga, by go adorowano i podziwiano. Nie ma co liczyć, że związek z nim będzie partnerski. Mimo to, rozbierzemy go... na części pierwsze, a na końcu wręczymy prezent. Wielki (sic!) prezent...
czytaj dalej
WSZYSTKO OPIERA SIĘ NA SEKSIE
Przeciwieństwem pana cierpiącego na kompleks małego członka jest mężczyzna, który na widok własnego przyrodzenia wpada w narcystyczny zachwyt. Wszystko dla niego opiera się na seksie. Interpretuje rzeczywistość w sposób bardzo prosty. Feministki? - kobiety, które nie mają do czynienia z prawdziwym mężczyzną. Politycy? - seksualni nieudacznicy szukający we władzy zadośćuczynienia. Pracoholicy? - realizują się w biurze, bo w łóżku zawiedli. Najbogatsi? - nie udało się im w seksie, dowartościowują się pieniędzmi. Duchowni? - faceci pozbawieni seksu albo hipokryci.
czytaj dalej
"ZWYCIĘSKI FALLUS" UPRAWIA STRIPTIZ
Mężczyzna falliczny wybiera partnerki podkreślające przy każdej okazji radość ze współżycia ze wspaniałym kochankiem, lubiące pieszczenie członka i zachwycające się jego rozmiarami. W życiu seksualnym stosuje pozycje i techniki umożliwiające kobiecie podziwianie "zwycięskiego" fallusa. W sypialni to on uprawia striptiz. Eksponuje swoją nagość, chodzi jak na paradzie zwycięstwa. Aby podkreślić walory przyrodzenia i wyeksponować jego rozmiary, często pozbawia się owłosienia łonowego. Stosuje dezodoranty intymne, ozdabia swoją dumę tatuażami.
czytaj dalej
FACET W RAJTUZACH
Na co dzień ubiera się w taki sposób, by nikt nie miał wątpliwości, jakimi walorami dysponuje. W sztuce miłosnej chętnie przyjmuje rolę bierną, bo chce być podziwiany. Jeżeli jest aktywny, to tylko dlatego, żeby popisać się możliwościami swojego członka. Dobiera odpowiednie techniki seksualne, dąży do stosunków wielokrotnych, wydłuża czas ich trwania. Czasem pomaga sobie preparatami na zaburzenia erekcji, by udoskonalić sztukę miłosną. Są dla niego afrodyzjakiem, nie lekarstwem.
czytaj dalej
KRÓL I JEGO ŚWITA
Musi mieć własny dwór. Kumpli, dla których jest uosobieniem macho. A także określony typ partnerek: nieśmiałych, zakompleksionych. Nie może być monogamiczny, bo podziw jednej kobiety mu nie wystarcza. U pań z poczuciem własnej wartości mężczyzna falliczny wzbudza niechęć, agresję, a w najłagodniejszej wersji - politowanie i śmiech.
czytaj dalej
W ZDROWYM CIELE, ZDROWY SEKS
Chętnie dodaje sobie atrybutów "supermęskości": rzeźbi mięśnie w siłowniach, lubi popisywać się szybką i ryzykowną jazdą samochodem lub motocyklem na jednym kole. Na wszelki wypadek robi wszystko, co sprzyja długowieczności seksualnej - uprawia sport, stosuje odpowiednią dietę, łyka witaminy.
czytaj dalej
CZY JEST SZCZĘŚLIWY?
Zwłaszcza wtedy, kiedy ma dwór. Czy cierpi? Jeśli nie robi wrażenia na ważnej dla niego wybrance lub na kobietach, które miały już doświadczenia z podobnymi mężczyznami. Fakt, że nie jest dla nich kimś wyjątkowym, że miały wielu innych, rani jego narcyzm. Ale najbardziej cierpi, kiedy straci "możliwości". Oczekuje natychmiastowego wyleczenia. Jest skłonny do załamań, nawet myśli samobójczych. Odda wszystko, byle tylko powrócić do formy. To dla niego najważniejsze.
czytaj dalej
CO NA WALENTYNKI DLA TAKIEGO GOŚCIA?
Proponujemy coś na miarę... "The Big Penis Book" (tylko dla dorosłych). To książka według niektórych wstrząsająca. Znalazło się w niej ponad 400 zdjęć przedstawiających fajscynację męskimi fallusami. Większość zdjęć została zrobiona w latach 70. ubiegłego wieku, w czasach swobody seksualnej.
I choć zdjęcia ponad 20-centymetrowych penisów niektórych gorszą - mężczyzna falliczny z pewnością doceni taki prezent. Ale ostrzegamy - zdjęcia robią naprawdę wielkie (sic!) wrażenie. Zainteresowanych odsyłamy na stronę wydawnictwa Taschen (www.taschen.com)