W wakacje nawilżanie to podstawa. Samo umycie włosów może nie wystarczyć. Włosy będą potrzebowały dużej dawki wody, w postaci masek, odżywek regenerujących. Idealnie sprawdzą się te z zawartością aloesu, miodu, gliceryny, olejów, masła karite, shea, protein. Latem częściej używajmy odżywek, ponieważ mniej obciążają włosy. Maski stosujmy nie częściej niż 1-2 razy w tygodniu. Podczas urlopu możemy sięgać po odżywki w sprayu bez spłukiwania, mgiełki nawilżające, które jednocześnie tworzą powłoczkę ochronną.

Reklama

Do mycia najlepiej wybierać delikatny szampon. Latem włosy szybciej się przetłuszczają, myjemy je częściej, dlatego można postawić na szampony dziecięce bez SLS-ów, bądź inne kojące, które nie podrażnią skóry głowy.

Przed wiatrem i słońcem najlepiej ochronią kosmyki oleje, filtry oraz… nakrycia głowy. Kapelusz może być nie tylko modnym dodatkiem, ale przede wszystkim zabezpieczeniem przed przegrzaniem i udarem. Jednak w kontekście samych włosów i sytuacji kontaktu ich z słoną wodą morską, chlorowaną z basenu bądź promieniami UV, warto postawić na oleje. Po pierwsze stworzą naturalną barierę ochronną przed uszkodzeniami spowodowanymi przez bardzo drażniące substancje takie jak chlor i sól. Po drugie świetnie nawilżają i odżywiają włosy. Po trzecie (i najważniejsze!) dają nam naturalną ochronę SPF, np. olej kokosowy zapewnia ochronę na poziomie SPF 2-8, olej migdałowy SPF 5, olej z kiełków pszenicy aż SPF 20.

Reklama

Badania dowiodły, że promienie UV niszczą wiązania białkowe, ale również aminokwasy białek budulca włosów. Na największe zniszczenia pod wpływem słońca narażone są szczególnie włosy farbowane, rozjaśniane, gdyż pozbawione są naturalnego pigmentu włosów melaniny - barwnika-naturalnego protektora słońca. Dlatego na urlopie tak ważne jest sięganie po preparaty z filtrem UV.

Prawidłowa pielęgnacja – od mycia, przez nawilżanie i ochronę - sprawi, że nasze włosy odwdzięcza się pięknym wyglądem na wakacjach, jak i po powrocie.