Czerniak to jeden z najgroźniejszych nowotworów złośliwych. Wywodzi się z komórek barwnikowych, które uległy mutacji. Wbrew pozorom, znajdują się one nie tylko w skórze, ale również w gałce ocznej. Rozwijający się tam nowotwór długo nie daje żadnych objawów i najczęściej wykrywa się go przypadkiem. Głównym czynnikiem ryzyka są predyspozycje genetyczne oraz wystawianie się na działanie promieniowania ultrafioletowego (UV).

Reklama

Jeśli okulary przeciwsłoneczne - to tylko z filtrem UV

Jednym z elementów profilaktyki czerniaka, jest noszenie dobrych okularów przeciwsłonecznych.

Rozsądne opalanie, unikanie solariów i wspomniane szkła z filtrami nie zagwarantują nam, że nie zachorujemy na czerniaka gałki ocznej, ale na pewno zmniejszą ryzyko powstania choroby – mówi dr Łukasz Grzęda, onkolog i ekspert kampanii Rakoobrona mającej na celu edukację z zakresu profilaktyki onkologicznej.

Reklama

Okulary należy kupować u optyka i poprosić go o sprawdzenie, czy dany model ma odpowiednie filtry, które chronią przed szkodliwym promieniowaniem UVA i UVB. Szkła powinny zawierać atesty oznaczone symbolami CE, EN, ISO lub UV 400.

Plastikowe okulary szkodzą

Okulary, które zamiast szkieł z filtrami UV mają dwa przyciemnione kawałki plastiku, w żaden sposób nie chronią wzroku. Co więcej, zamiast pomagać mogą poważnie zaszkodzić.

Reklama

- Źrenica takiego „zabezpieczonego” oka przyzwyczaja się do ciemności, a w rezultacie rozszerza się. Efekt jest taki, że wpada do niej więcej szkodliwego promieniowania UV, niż gdybyśmy wcale nie założyli okularów – mówi dr Dorota Romaniuk, okulista w Klinice Demeter w Warszawie.

Przy zakupie okularów pierwszą wskazówką jest cena. Szansa, że nabędziemy je za 20-30 zł równa się zeru. Produkty z profesjonalnymi szkłami kosztują od około 100 zł wzwyż. Okulista lub optyk zawsze podpowie, czy okulary, które kupujemy, zapewnią oczom odpowiednią ochronę, dlatego warto polegać na jego opinii.

Noś okulary takie jak Pan Hilary

Przez wiele osób okulary słoneczne są traktowane nie tylko jako ochrona oczu przed słońcem, ale również jako stylowy dodatek do garderoby. W tym sezonie projektanci zapowiadają powrót okularów o okrągłych oprawkach, na czele z lenonkami – nieodłącznym atrybutem brytyjskiego muzyka Johna Lennona. W tym roku czarne oprawki mają przejść do lamusa – ich miejsce zajmą te przezroczyste, nie zwracające na siebie uwagi. Mimo że okulary posiadają różny kształt i kolor, eksperci nie pozostawiają wątpliwości – z medycznego punktu widzenia wygląd nie ma żadnego znaczenia. Najważniejsze żeby szkła były dopasowane do twarzy na tyle, aby światło nie wpadało do oczu bokiem. Od wyglądu zdecydowanie większe znaczenie ma wygoda użytkownika – okulary muszą dobrze leżeć, nie mogą uciskać nosa ani uszu. Jeśli zapominamy, że mamy je na sobie, są idealne.

Młode spojrzenie potrzebuje ochrony

Okulary przeciwsłoneczne chronią nie tylko oczy, ale również otaczającą je skórę, która jest bardzo delikatna i cienka. Promienie słoneczne znacznie zmniejszają ilość włókien kolagenowych, a włókna elastyny stają się kleiste i tracą sprężystość. Pogarsza się elastyczność skóry i powstają zmarszczki. W efekcie wyglądamy na starszych i przemęczonych. Oprócz okularów z filtrem UV, skórze wokół oczu warto pomóc za pomocą kremów z filtrami.