Fenomen diety bezglutenowej

Od roku 2011 świat, mówiąc krótko, oszalał na punkcie diety bezglutenowej. Gluten, który jest mieszaniną białek, gluteniny i gliadyny, występujący w ziarnach niektórych zbóż, np. pszenicy, żyta i jęczmienia, został uznany winnym zaburzania pracy układu pokarmowego, a co za tym idzie, dolegliwościom żołądkowym i braku energii u osób, które nie chorują na celiakię. Wiadomość ta rozprzestrzeniła się bardzo szybko i dała początek tak popularnej dziś diecie bezglutenowej.

Reklama

Gluten – dobry czy zły?

Czy odstawienie glutenu jest dobre dla wszystkich? Niekoniecznie. Przede wszystkim wyeliminowanie jednego składnika z codziennego pożywienia nie sprawi, że „jak za dotknięciem magicznej różdżki” schudniemy, miną nam problemy żołądkowe i będziemy mieli więcej energii.
Tutaj warto zastanowić się, dlaczego osoby stosujące dietę bezglutenową są z niej zadowolone. Powód nie tkwi tak naprawdę w odstawieniu glutenu. Otóż w produktach, które zawierają gluten jest również inny składnik i to jego ograniczenie wpływa na nasze lepsze samopoczucie – na myśli mam węglowodany. Tylko 20% populacji może pochwalić się znakomitą tolerancją glukozy, zatem pozostali powinni kontrolować spożywanie właściwych ilości węglowodanów. Jeśli tego nie robią i nagle zastosują ich drastyczne ograniczenie (świadome lub nie), to efekty w postaci utraty kilogramów będą widoczne. Nie oznacza to jednak, że skuteczność takiej diety jest zdrowa dla naszego organizmu.

Reklama

Kolejną kwestią jest fakt, że osoba, która stosuje np. dietę bezglutenową, automatycznie zastanawia się nad tym, co spożywa i w efekcie zaczyna jeść zdrowiej. Jest to oczywiście pozytywnym zjawiskiem. Jednak każdy z nas jest indywidualnością, zatem rezygnowanie z jedzenia glutenu na własną rękę, bez konsultacji z lekarzem czy dietetykiem może nie być zdrowe dla naszego organizmu, a co za tym idzie – może doprowadzić do niedoboru witamin z grupy B, kwasu foliowego, cynku, selenu, wapnia czy magnezu.

>>> ZOBACZ RÓWNIEŻ!!!

„Dieta-cud” nie istnieje

Reklama

Powiedzenie „dla każdego coś dobrego” nigdy nie sprawdzi się w przypadku podejścia do kwestii żywienia. Dlatego nie istnieje coś takiego, jak „dieta-cud”, którą może stosować każdy i efekt zawsze będzie taki sam.

Co zrobić, kiedy chcemy schudnąć? Najważniejsze – chudnijmy systemowo i z głową. Zapomnijmy o podejściu – „komuś pomogło, to i mnie pomoże”. Jesteśmy indywidualnością i tak podchodźmy do naszego sposobu odżywiania. Przestańmy wierzyć w cuda i powierzmy swoje zdrowie specjalistom.

7 prostych zasad – i życie stanie się zdrowsze

Nie „dieta-cud”, ale systemowy sposób żywienia pomoże nam w walce z nadmiarem kilogramów. Systemowy sposób żywienia zaczyna się przede wszystkim od konsultacji ze specjalistą, ekspertem ds. żywienia. To on przeprowadzi odpowiednie badania i dostosuje sposób żywienia do każdej osoby indywidualnie. Tylko odchudzanie pod okiem dietetyka może przynieść zadowalające i zdrowe efekty! Takie, które nie zostaną zniszczone przez efekty jo-jo.

Warto również zapamiętać kilka zasad, dzięki którym nasze życie naprawdę stanie się lepsze i zdrowsze.

1. Podstawową zasadą zdrowego żywienia jest regularność posiłków. Zasada, o której każdy wie, ale nie każdy stosuje.

2. Drugą ważną rzeczą są odpowiednie proporcje białka, węglowodanów i tłuszczów w każdym posiłku – jednak trzeba zmieniać ich proporcje.

3. Zapominasz o śniadaniu? To błąd – kolejną zasadą jest zjedzenie energetycznego śniadania, które będzie miało wpływ na cały dzień.

4. Nie rezygnuj z kolacji! Jeśli chcesz zredukować zbędną ilość kilogramów, postaw na kolację białkową, która ma niezwykle pozytywny wpływ na gospodarkę hormonalną.

5. Zrezygnuj z dwóch dodatków do jedzenia – soli i cukru. Łatwo nie będzie, ale efekty są tego warte. Sól zatrzymuje wodę w organizmie, a cukier nie tylko tuczy, ale przyczynia się do powstawania wielu chorób.

6. Woda, woda i jeszcze raz woda – jej systematyczne picie przyspieszy Twój metabolizm. Najlepsza jest średniozmineralizowana i niegazowana.

7. I ostatnia zasada – trzeba jeść odpowiednie tłuszcze. Najbardziej wartościowe są tłuszcze nienasycone, które wzmacniają odporność i wpływają na utrzymanie właściwego poziomu cholesterolu