Pilotażowe badania przeprowadzone przez japońską firmę farmaceutyczną Otsuka Pharmaceutical wskazują na skuteczność preparatu o roboczej nazwie SE5-OH, zawierającego naturalny związek S-equol powstały w trakcie fermentacji soi.

Reklama

Związek ten może być produkowany w organizmie w sposób naturalny, jako produkt uboczny powstały podczas trawienia izoflawonów soi, czyli związków roślinnych o strukturze zbliżonej do estrogenu. S-equol przyłącza się do receptorów estrogenowych i może powodować podobne działanie jak ten hormon, jednak o wiele słabsze - wyjaśniają naukowcy.

Receptory estrogenu znajdują się m.in. w komórkach skóry, dlatego widoczne są na niej efekty towarzyszącego menopauzie spadku poziomu tego hormonu.

W badaniach przeprowadzonych w Japonii wzięło udział 101 kobiet po menopauzie, które podzielono na trzy grupy. Pierwsza przyjmowała przez dwanaście tygodni 30 mg suplementu codziennie, druga - 10 mg, a trzecia - placebo.

Autor badań, Ayuko Oyama zauważa, że poszczególne osoby różnią się pod względem zdolności produkowania S-equolu z soi, a co najmniej połowa populacji nie jest wyposażona w niezbędną do tego florę jelitową (ten przypadek dotyczył wszystkich biorących udział w badaniach kobiet).

Reklama

Po trzech miesiącach przyjmowania suplementów kobiety zostały poddane analizie dermatologicznej, wykonywanej przez specjalistę, który nie wiedział, które z nich przyjmowały preparat. W porównaniu z grupą stosującą placebo, u kobiet biorących prawdziwy suplement zauważono przynajmniej niewielkie wygładzenie kurzych łapek w kącikach oczu.

Dr Carolyn Jacob z Amerykańskiej Akademii Dermatologicznej, występująca w roli niezależnego eksperta, zauważa, że rezultaty te zachęcają do dalszych, zakrojonych na szerszą skalę badań nad wpływem soi na proces starzenia skóry. Jej zdaniem, przydatne byłoby wykonanie biopsji skóry, by sprawdzić, czy suplement rzeczywiście wpływa na poziom kolagenu. Niezbędne będzie także dokładne zbadanie możliwego negatywnego działania preparatu, który, podobnie jak estrogen, może wpływać na ryzyko raka piersi lub macicy.