Swędzenie i ból, pieczenie czy upławy to objawy infekcji pochwy wywołanej przez bakterie i grzyby. Na tę przypadłość panie narażone są, korzystając z ogólnodostępnych basenów, toalet i natrysków (znajdujące się w wodzie zanieczyszczenia i chlor często zaburzają naturalną florę kobiety, ale mogą też być miejscem bytowania bakterii i grzybów), ale nie tylko.

Reklama

Przyczyny infekcji

Zakażenie może pojawić się w czasie ciąży, może być spowodowane noszeniem zbyt obcisłej bielizny, depilacją okolic intymnych, spadkiem odporności lub przyjmowaniem antybiotyków, ale też w czasie menopauzy. W razie pojawienia się wspomnianych objawów (a także dyskomfortu, a czasem i bólu w czasie stosunku płciowego, bólu przy oddawaniu moczu) konieczna jest wizyta u ginekologa.

Można jednak nie dopuścić do pojawienia się infekcji, przede wszystkim dbając o odpowiednią higienę miejsc intymnych. Codziennie należy dwa razy starannie się umyć – jednak nie częściej, bo zbyt częste zabiegi higieniczne mogą odnieść odwrotny skutek i zniszczyć naturalną barierę ochronną pochwy, czyli pałeczki kwasu mlekowego). Częstsze podmywanie jest wskazane jedynie w czasie miesiączki.

Reklama

Specjalne preparaty

Zamiast po zwykłe mydło kobiety powinny sięgać po specjalne preparaty do higieny miejsc intymnych. Tymczasem niemal połowa Polek do mycia wciąż używa zwykłego mydła lub samej wody, a jedna czwarta twierdzi, że podrażnienia okolic intymnych może wywołać emulsja lub płyn do higieny intymnej – wynika z badań przeprowadzonych przez TNS OBOP dla Laktacyd.



Reklama

Zwykłe mydła są zbyt agresywne dla flory bakteryjnej pochwy, mają odczyn zasadowy, który zaburza równowagę pH miejsc intymnych i może doprowadzić do stanów zapalnych. Specjalne preparaty mają współczynnik zbliżony do pH pochwy (ok. 5), nie zawierają konserwantów i ostrych środków zapachowych, dzięki czemu nie powodują zaczerwienienia, pieczenia i swędzenia.

Na co dzień warto też pamiętać o wkładkach higienicznych – jednak używanie ich ma sens jedynie wtedy, gdy są często zmieniane. Noszenie jednej wkładki przez cały dzień mija się z celem i jest niehigieniczne. Ważna jest także bielizna – powinna być w odpowiednim rozmiarze (nigdy za ciasna!), z naturalnych i oddychających materiałów. W innym wypadku istnieje ryzyko pojawienia się odparzeń.

Zalecana ostrożność

Korzystając z publicznych toalet (także w firmie czy szkole), warto używać jednorazowych nakładek na sedes, które można kupić w aptekach i drogeriach. W czasie długiej podróży warto korzystać z chusteczek do higieny intymnej, które dobrze oczyszczają i odświeżają te miejsca.

Niebezpieczeństwo wystąpienia infekcji okolic intymnych pojawia się również w czasie kuracji antybiotykiem, który poza swoim niezaprzeczalnym dobroczynnym działaniem, niszczy naturalną florę bakteryjną chroniącą organizm przez zakażeniami. W czasie antybiotykoterapii i kilka tygodni po jej zakończeniu warto przyjmować preparaty odbudowujące florę bakteryjną od wewnątrz.