Są jak znaki szczególne. Trudno znaleźć dwa identyczne znamiona nawet u tej samej osoby. Istnieje bardzo wiele ich odmian i rodzajów. Każde ma swoją nazwę - niektóre brzmią obco i złowrogo, np. znamię Spitz, inne bardzo łagodnie, wręcz poetycko - Cafe au lait (kawa z mlekiem). Pieprzyki mogą być płaskie, wypukłe, guzowate…

Reklama

Zwykle przybierają jasnobrązową barwę, ale zdarzają się też różowe lub prawie czarne. Praktycznie każda z nas może znaleźć u siebie kilkanaście zmian tego typu. Najczęściej lokują się na tułowiu. Nie do końca wiadomo, skąd się biorą. Na pewno w ich powstawaniu dużą rolę odgrywają predyspozycje genetyczne. Nie bez znaczenia jest też to, jaki mamy typ karnacji (im jaśniejszy, tym większa skłonność do znamion) i czy lubimy się opalać.

Pieprzyków przybywa nam przez całe życie, ale najwięcej tworzy się do trzydziestki. Oczywiście zdecydowana większość tych znamion jest zupełnie niegroźna. Jednak bywają i takie, które mogą przekształcić się w nowotwór. Na szczęście można się przed nim uchronić dzięki prostemu badaniu dermatoskopowemu.

Czteropunktowa ocena znamion

Podczas badania dermatoskopowego lekarz sprawdza cztery główne parametry zwane w skrócie A, B, C i D.

A (ang. asymetry) - stopień asymetrii zmiany. Pieprzyki są przeważnie okrągłe lub owalne, im bardziej regularny ich kształt, tym lepiej, jeśli znamię ma niesymetryczny kształt, może budzić podejrzenia.

B (ang. border) - ocena konturu znamienia, im granica znamienia ze zdrową skórą jest łagodniejsza, tym lepiej.

Reklama

C (ang. colours) - określenie koloru; zmiany skórne mogą mieć różną barwę, te najbezpieczniejsze są jasno- lub ciemnobrązowe.

D (ang. different) - ocena struktury znamienia. Lekarz sprawdza, czy znajdują się w nim jakieś kropki barwnikowe, smugi itp. Najlepiej jeśli znamię ma jednolitą strukturę.

Reklama

Czy słońce prowokuje powstawanie znamion?
Generalnie nasze znamiona są zakodowane genetycznie, ale oczywiście słońce może prowokować ujawnienie się ich i na pewno ma wpływ na te zmiany, które już istnieją. Promienie UV łatwo przenikają do głębszych warstw skóry i uszkadzają różne jej struktury, m.in. melanocyty, czyli komórki barwnikowe. Jeżeli więc już koniecznie chcemy się opalać, to trzeba to robić stopniowo. Po to, żeby w skórze mogła wytworzyć się jej naturalna warstwa ochronna - melanina. Należy stosować fotoprotektory, najpierw z dużymi filtrami, potem stopniowo z coraz mniejszymi. Najlepiej jednak nie opalać się wcale.

Jak możemy odróżnić niegroźne, zwykłe pieprzyki od tych, które mogą okazać się niebezpieczne?
Zwykłych znamion nie czujemy, tak jak włosów czy paznokci. Jeśli zaczynamy odczuwać, że są (swędzenie, pieczenie, ból), to sygnał, że coś z nimi się dzieje i trzeba to sprawdzić. Znamiona warto też obserwować, bo czasem zmieniają się, a nie towarzyszą temu żadne dolegliwości. Pieprzyki na skórze są zwykle okrągłe lub owalne. Jeżeli nagle pojawiają się wypustki, strupki, zaczynają krwawić lub zmieniają kolor, trzeba koniecznie pokazać je lekarzowi.

Czy czerniak to często występujący nowotwór?
Na szczęście nie. Badania dermatoskopowe diagnozuje nie tylko czerniaka. Pacjenci często przychodzą ze zmianami, które nie są nawet znamionami i nie stanowią żadnego zagrożenia. Trzeba też podkreślić, że jeżeli już mówimy o nowotworach skóry, to zdecydowanie najczęściej, bo w ok. 80 procentach występuje rak podstawnokomórkowy, który nie daje przerzutów, i którego bardzo dobrze się leczy. Natomiast czerniak to zaledwie 1 procent wszystkich nowotworów wywołanych przez słońce.

Dlaczego czerniaka nazywa się chorobą ludzi bogatych?
To oni najczęsciej wyjeżdżają na krótkie i częste urlopy do egzotycznych krajów. A częste i silne oddziaływanie promieni UV znacznie podwyższa ryzyko rozwoju choroby. Oprócz intensywnego opalania, ryzyko zwiększa też duża ilość znamion barwnikowych. Istotne są również predyspozycje genetyczne. Około 10 procent czerniaków występuje rodzinnie. Te rodziny powinny być pod stałą kontrolą lekarza.

Czy tylko osoby obciążone genetycznie powinny się badać?
Nie. Raz w roku (pod warunkiem, że nic się nie dzieje) badanie zaleca się też osobom, które:
- mają liczne znamiona barwnikowe o różnych kształtach, wielkości i barwach;
- mają jasną karnację, liczne piegi i trudno się opalają;
- lubią leżeć na słońcu, a nie stosują kremów z filtrami;
- korzystają z solariów; n spędzają urlopy w tropiku;
- w dzieciństwie miały poparzenia słoneczne.