Nie po raz pierwszy okazuje się, że granica między modą luksusową a sieciowa zaczyna się zacierać. Po całej plejadzie wielkich projektantów kolejny dom mody podjął się kolaboracji z „sieciówką”. Versace i H & M zaprezentują wspólną kolekcję – ta wiadomość zelektryzowała świat mody.

Reklama

Donatella Versace, dyrektor kreatywna i projektantka domu mody Versace, zapowiada, w jakim duchu będzie utrzymana ta kolekcja. „Dla mnie to możliwość pokazania bardzo wielu klientom H & M tego, czym kiedyś było i czym dzisiaj jest marka Versace, a w kolekcji zobaczycie elementy, z których słynie” – mówiła Donatella, siostra tragicznie zmarłego Gianniego Versace, która przejęła po nim modowe imperium. Szefowa marki zamierza odwołać się do dorobku swojego brata Gianniego. Należy więc spodziewać się luksusu w tkaninach oraz bogactwa kolorów. Ma nie zabraknąć również bieżących „hitów” - kreacji nabijanych ćwiekami i wyrazistych nadruków. W kolekcji mają znaleźć się również precyzyjnie uszyte męskie garnitury a nawet – elementy wystroju wnętrz. Sama dyrektor domu mody zapowiada, że będzie to „typowa” dla Versace, pełna szyku kolekcja, nie chce zdradzać szczegółów kolekcji. Wiemy, że coś dla siebie znajdą zarówno panie, jak i panowie. Złoży się na nią 40 ubrań dla kobiet, 20 dla mężczyzn oraz akcesoria.

Kolekcja Versace dla H & M to nie pierwsza kolaboracja luksusowego domu mody ze szwedzką „sieciówką”. W ubiegłym sezonie swoją kolekcje dla H & M zaprezentował dom mody Lanvin. Wcześniej na taką współpracę zdecydowali się, między innymi, Karl Lagerfeldt, Stella McCartney, Viktor&Rolf i Jimmy Choo.

Kolekcja ukaże się 17 listopada. Można spodziewać się cen o niebo niższych od tych, które mają na metkach typowe kreacje luksusowych domów mody. Planujecie zakupić element tej kolekcji?