Nie wiadomo, czy Agnieszka Jaskółka chciała za wszelką cenę podkreślić imponujący biust, czy po prostu zbyt późno zorientowała się, że zakupiła sukienkę w zbyt małym rozmiarze. Dość, że znana z filmu "Psy" dopisała kolejny, autorki odcinek do sagi o gwiazdach z wyskakującymi z kreacji piersiami.
Jaskółka niedawno zagrała w filmie Cezarego Pazury „Weekend” i na imprezie z okazji zakończenia zdjęć pojawiła się w czarnej sukni uwydatniającej atuty jej wspaniałej figury. W niektórych miejscach uwydatniającej jej aż za bardzo.
Czarna, obcisła sukienka, połączona z torebką na łańcuszku prezentowałaby się znakomicie, gdyby nie niedopasowany obwód biustu. Imponujące piersi aktorki nie zmieściły się w kreację. Efekt? Niesforny biust z góry wyskakiwał z sukienki.
Tego typu wpadki z garderobą i biustem nie są wśród gwiazd niczym nowym. Czasem są zamierzone (znakomicie odświeżają gasnące zainteresowanie mediów), innym razem nie. Nie każda kobieta chce stać się mniej interesującym dodatkiem do własnych piersi...
Swoją drogą polskie celebrytki wciąż od nowa dają przykład, że duże fundusze i kreacje od znanych projektantów nie wystarczą, by się dobrze ubrać.