Ma na koncie dwa tysiące piosenek, niezliczoną ilość wielkich przebojów i… 65 lat. Maryla Rodowicz obchodzi dziś urodziny. Popularna piosenkarka zawsze słynęła z niezwykłych kreacji, często własnego projektu i wykonania. Mimo swojego wieku wciąż imponuje energią i seksapilem, których może pozazdrościć jej niejedna nastolatka. Nie boi się konfekcyjnego ryzyka – drapieżnych panterek, opiętych gorsetów i awangardowych motywów. Strojem umiejętnie podkreśla atuty i ukrywa mankamenty urody. Przyznaje, że wielbicieli ma również wśród młodzieńców. Oto piękna 60-letnia Maryla i jej niepowtarzalny styl!
Wszystkiego najlepszego Pani Marylu!
Pani głos towarzyszy mi od dzieciństwa, bardzo Panią lubię.
Tak, jak się Pani "od zawsze" prezentuje i zachowuje na scenie i w mediach;
niech będzie wzorem do naśladowania dla wszystkich aspirujących do popularności młodych gwiazdeczek z polsat-owskich, tvn-owskich i innych "wylęgarni"!
Chapeau bas!
Czyście ********* całkiem zidioceli ? rozejrzyjcie sie po świecie , prawdziwe gwiazdy zawsze mają swoich wielbicieli. Uwielbiam słuchać i ogladać Marylę zawsze lubiłam i będę lubiła!
Przeczytałam b. dużo komentarzy i...
Mam 65 lat i nie ma żadnego znaczenia, że tyle. Wam, młodzieży, wydaje się, że ludzie tak długo nie zyją, że już dawno powinni spadać, a tu zonk. Jesteśmy, żyjemy, nieźle wyglądamy, mamy wiedzę, nie dajemy się uczynić Waszymi służącymi, uprawiamy cudowny seks z partnerami, których kochamy, choc Wam sie wydaje, że to niemożliwe. Możliwe i do tego nie grożą nam konsekwencje w postaci niechcianego potomstwa. Ja robię bardzo dużo, żeby pięknie wyglądać, dbam o seksowne ciuchy, flirtuję i nie szamocę się tak jak moi żółciotwórczy przedmówcy próbujący stawiać jakieś granice. No gdzie jest ta linia, po przekroczeniu której już wg Was nic nie jest dla nas dobre, wszystko nieprzystojne, złe, głupie , beznadziejne...??
Ciekawe co ze sobą zrobicie jak się zestarzejecie, ciekawe co z tymi bzdurami o godności starzenia się, o zajmowaniu się wnukami, o odstawienie swojego życia do lamusa. Zal mi Was młodzi, dziwni, nie do końca umiejacy zajmować się aktualnie trwającym dniem. Szkoda, że jutro to dla Was taka abstrakcja. I to wypowiadanie się przy pomocy wulgaryzmów przeważających nad normalnym, kulturalnym językiem..
Zuzanna. Napisałaś całą prawdę! Ja mam prawie 60 tkę i tego nie czuję. Jedno wiem na pewno. Nie chciałabym mieć 20 lat. Bo dopiero teraz, gdy jestem na emeryturze, to wiem, że żyję!!!
Zasluguja na siebie. PIeklni i w swojej ZSRRowskiej urodzie i wdzieku.
Oby do kjonca zycia pryswiecalo im slonce Peru z e zwiazkiem radzieckim na czolach. Znikniecie to tez abstrakcja szczescia..
Abstrakt przeszlosci i zagubienia w rzeczywistosci.
DO SŁONECZNIK Z DN 12.092010R.
POSPISUJESZ SIĘ PSEUDONIMEM, KTÓRY DUŻO WCZEŚNIEJ BYŁ UŻYTY PRZE ZEMNIE .
CZĘSTO ZMIENIAM PODPIS WYPOWIEDZI , BO JAKAŚ OSOBA BEZ AMBICJI POSPISUJE SWOJE WYPOWIEDZI MOIMI PSEUDONIMEM.
RÓŻNICA JEST TAKA ,ZE MOJE WYPOWIEDZI NIE SĄ WULGARNE.
Pogubiłem się. To w którym roku urodziła się ta artystka. A swoją drogą , jak na te lata czwórę ma jeszcze do rzeczy. Tylko ten facet obok niej psuje całe wrażenie.
które są zakryte to pewnie całkiem pomarszczone
Pani głos towarzyszy mi od dzieciństwa, bardzo Panią lubię.
Tak, jak się Pani "od zawsze" prezentuje i zachowuje na scenie i w mediach;
niech będzie wzorem do naśladowania dla wszystkich aspirujących do popularności młodych gwiazdeczek z polsat-owskich, tvn-owskich i innych "wylęgarni"!
Chapeau bas!
Mam 65 lat i nie ma żadnego znaczenia, że tyle. Wam, młodzieży, wydaje się, że ludzie tak długo nie zyją, że już dawno powinni spadać, a tu zonk. Jesteśmy, żyjemy, nieźle wyglądamy, mamy wiedzę, nie dajemy się uczynić Waszymi służącymi, uprawiamy cudowny seks z partnerami, których kochamy, choc Wam sie wydaje, że to niemożliwe. Możliwe i do tego nie grożą nam konsekwencje w postaci niechcianego potomstwa. Ja robię bardzo dużo, żeby pięknie wyglądać, dbam o seksowne ciuchy, flirtuję i nie szamocę się tak jak moi żółciotwórczy przedmówcy próbujący stawiać jakieś granice. No gdzie jest ta linia, po przekroczeniu której już wg Was nic nie jest dla nas dobre, wszystko nieprzystojne, złe, głupie , beznadziejne...??
Ciekawe co ze sobą zrobicie jak się zestarzejecie, ciekawe co z tymi bzdurami o godności starzenia się, o zajmowaniu się wnukami, o odstawienie swojego życia do lamusa. Zal mi Was młodzi, dziwni, nie do końca umiejacy zajmować się aktualnie trwającym dniem. Szkoda, że jutro to dla Was taka abstrakcja. I to wypowiadanie się przy pomocy wulgaryzmów przeważających nad normalnym, kulturalnym językiem..
Oby do kjonca zycia pryswiecalo im slonce Peru z e zwiazkiem radzieckim na czolach. Znikniecie to tez abstrakcja szczescia..
Abstrakt przeszlosci i zagubienia w rzeczywistosci.
POSPISUJESZ SIĘ PSEUDONIMEM, KTÓRY DUŻO WCZEŚNIEJ BYŁ UŻYTY PRZE ZEMNIE .
CZĘSTO ZMIENIAM PODPIS WYPOWIEDZI , BO JAKAŚ OSOBA BEZ AMBICJI POSPISUJE SWOJE WYPOWIEDZI MOIMI PSEUDONIMEM.
RÓŻNICA JEST TAKA ,ZE MOJE WYPOWIEDZI NIE SĄ WULGARNE.