Kinga Rusin ma dwie dorosłe córki: Polę oraz Igę. Starsza z dziewcząt właśnie skończyła studia licencjackie na Wydziale Stosunków Międzynarodowych Uniwersytetu Warszawskiego, młodszego natomiast studiuje na II roku w London School of Economics – historię oraz, podobnie jak siostra, stosunki międzynarodowe.

Reklama

I chyba ani jedna, ani druga nie wiąże swoich planów z dziennikarstwem, chociaż życie różne rzeczy przynosi – mówi Kinga Rusin.

Gwiazda Dzień Dobry TVN twierdzi, że obie jej córki najbardziej interesują stosunki międzynarodowe i w tej dziedzinie odbywały praktyki studenckie. Tego rodzaju staże oferuje m.in. Komisja Europejska w Brukseli. Młodsza córka Kingi Rusin wybrała jednak praktyki związane z dziennikarstwem, choć nie telewizyjnym.

Można właśnie tak jak moja młodsza córka pracować w czasie wakacji w „Politico”, największym portalu politycznym świata i tam zdobywać szlify, wiedzę na temat stosunków międzynarodowych. Ale co one będą robić, nie mam bladego pojęcia – mówi dziennikarka.

Reklama