Sinead O’Connor należy to tych olśniewająco pięknych kobiet, którym nie zaszkodzi nawet najmniej „pochlebny” strój czy fryzura. Ogolona na łyso głowa szokowała, ale nie przyćmiła urody wokalistki. Wręcz przeciwnie – stała się jej znakiem rozpoznawczym. Było do przewidzenia, że czas zrobi swoje, jednak najnowsze zdjęcia O’Connor szokują – mimo wszystko…

Reklama

Artystka pojawiła się na scenie jako wsparcie wokalne dla Natty Wailer. Dla O’Connor był to pierwszy publiczny występ od pięciu lat. Dawno niewidziana gwiazda zaskoczyła swoim wyglądem. Zaokrąglona O’Connor ubrana była w czarny, źle dopasowany garnitur i króciutki top, który odsłaniał wypukły brzuch. Cała odziana w czerń postać prezentowała się surowo, co pogłębiał wyrazisty naszyjnik w kształcie krzyża. Niekorzystne wrażenie wzmacniały szpecące okulary i źle dobrana fryzura. Trudno w tej postaci rozpoznać dawną piękność.