PRUDERIA CZY WYGODA

Choć w Wielkiej Brytanii, majtki kąpielówki, obcisłe i z lycry, zwane popularnie i u nas Speedosami (od nazwy popularnej produkującej je firmy) są w złym guście, nie wszędzie panują jak widać takie poglądy. Anglicy, dość pruderyjni, już dawno uznali, że nie wypada publicznie nosić tych obcisłych, uwidaczniających narządy intymne panów gatek. Szkodzi to dobrym obyczajom i nie powinno się paradować tak przed dziećmi. Anglicy wolą więc, gdy panowie noszą bermudy, czyli luźne spodenki do kolan lub połowy uda, związane w pasie troczkami.

Reklama

Z czego i oni sami są dość zadowoleni, bo lycrowe spodenki wrzynają się w delikatne miejsca i nie zawsze wyglądają dobrze. Nie każdy jest Danielem Craigiem, który w takich majtach wygląda rewelacyjnie. Poza tym, Speedosy są podobne do damskiego dołu od kostiumu i to panom też przeszkadza.

MODA RZECZ WZGLĘDNA

Na polskiej plaży wciąż sprawa jest zróżnicowana. Starsi panowie noszą obcisłe kąpielówki a młodsi już raczej szorty, bo kąpielówki z mody dawno wyszły a nawet w 30-stopniowym upale i na plaży, trzeba się nosić zgodnie z trendami.

Reklama

Dziwne, że tak zawsze modni i dbający o bycie na topie Francuzi, tym razem poszli inną drogą – sekundują im w tym Belgowie. Otóż, na publicznych basenach i kąpieliskach wręcz nie wolno nosić szortów czy luźnych spodni A już na pewno nie w wodzie.

czytaj dalej...

Reklama



CO MOŻNA NOSIĆ W TYCH SPODNIACH?

Być może niektórzy pomyślą, że w luźnych spodniach łatwo może coś się wychylić czy troczki mogą ulec rozwiązaniu i dlatego Francuzi wprowadzili swoje obostrzenia. Nic z tego – powodem jest higiena – władze francuskie uważają, ze szerokie spodenki wnoszą do wody bakterie, piasek i różne dziwne zanieczyszczenia (?!), które zaburza jej nieskazitelność. Na szczęście jednak Francuzi nie stoją z centymetrem mierząc panom długość nogawek spodenek przy wejściu.

WYGWIZDANI

Co jednak może spotkać delikwenta w szortach na wakacjach we Francji? Zostanie najpierw ostrzeżony krzykiem a jeśli nie posłucha, wejdzie po niego do wody ratownik, wyciągnie i zmusi do założenia za parawanem wypożyczonych (!) slipek – oczywiście Speedosów z lycry.

Wtedy już nic, żaden mały czy duży kontur nie ukryje się przed wzrokiem nastawionej krytycznie plażowiczki. Nie jest to tylko dowcip, bo historia ta przydarzyła się naprawdę irlandzkiemu dziennikarzowi na paryskim basenie.



Nie jest to koniec absurdalnych przepisów, bo łysi panowie muszą na przykład nosić w wodzie czepki na głowie. A skoro tak, to może panie powinny chodzić tylko w slipkach, jak panowie? Na pewno znaleźliby się zwolennicy tego pomysłu.

____________________________

NIE PRZEGAP:

>>> Wydała 14 milionów dolarów na przyjemności
>>> A jednak on może być dłuższy!
>>> Pijące kobiety mają lepsze życie erotyczne