Intensywna produkcja śliny rusza w męskiej jamie ustnej już podczas przelotnego flirtu z atrakcyjną przedstawicielką płci przeciwnej. A już po pięciu minutach w tej ślinie znacząco podwyższa się stężenie hormonów płciowych. Z badań naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego wynika, że poziom testosteronu wzrasta o 15 proc. A kortyzolu hormonu związanego ze stresem – prawie o połowę. Podobna zależność nie występuje w trakcie rozmów z innymi przedstawicielami tej samej płci. Z tego punktu widzenia określenie „apetyczna” nabiera nowego znaczenia.

Reklama

_______________________________________________

NIE PRZEGAP:

>>> Ta kobieta była uzależniona od aborcji
>>> Zanim przekłujesz język - przeczytaj
>>> Co piją gwiazdy?

Reklama