Jej płomiennorude włosy i elektryzujący uśmiech znają wszyscy. Trudno uwierzyć, że ta pełna życia kobieta jest już...babcią. Tym bardziej, że jest mamą 10-letniej córki... "Babcia Kasia... Moja Marysia ma dopiero 10 lat i pewnie dlatego nie chce się wierzyć, że mogę być babcią" - wyznaje Katarzyna Dowbor w rozmowie z "Galą". I prosi, by jej nie przypominać, że już skończyła 50 lat.

Reklama

"CAŁKIEM NIEZŁY TOWAREK ZE MNIE BYŁ"

"Przejrzałam zdjęcia z wcześniejszych lat i pomyślałam: >>Całkiem niezły towarek ze mnie był<<. Ale przypomniałam też sobie, co mi kiedyś powiedziała Ania Dymna: >>Piękna, młoda i zgrabna już byłam, teraz jestem na innym etapie<<. Tak sobie powiedziałam i zrobiłam fajną imprezkę dla przyjaciół" - wspomina prezenterka. 50 lat to na świecie, w szczególności w świecie mediów, wiek dyskryminujący. "Ale nie będę ukrywać, że pięćdziesiątkę jednak poczułam. Pewnie dlatego, że trochę mnie bolało odsunięcie od anteny. Nikt mi niczego nie zarzucał, nie było żadnych merytorycznych rozmów" - mówi Dowbor.

Choć ten wiek ma swoje plusy - wnosi nową jakość i nowe tempo życia. "Nie bywam na imprezach, niech się lansują młodsze. Zaczęłam smakować każdy dzień. Cieszę się, kiedy mam wolne przedpołudnie, kot się kręci pod nogami, wyjdę z psem, zjem śniadanie, przeczytam gazetę w ogrodzie. Lubię siebie po pięćdziesiątce".

Reklama

ALE DUPA Z TEJ TWOJEJ MATKI

"Mam pięćdziesiąt lat i co z tego" - taki napis towarzyszył ostatniej sesji zdjęciowej Sharon Stone dla magazynu „Paris Match”. Stone wystąpiła w gorsecie, rękawiczkach i skórzanych butach. I z gołym biustem. "Sharon jest fantastyczna, ma rewelacyjną figurę. Ale zastanawiam się, czy ona pomyślała o tym, co będą za ileś lat czuły jej dzieci, oglądając to zdjęcie. Tak samo można pokazać piękne ciało w superbikini, nie trzeba od razu epatować biustem. Mój syn miałby z tym problem" - komentuje sesję Katarzyna Dowbor. "Pamiętałam, kiedy Maciek miał 17 lat i przyprowadził do domu o trzy lata starszego kolegę. Miałam wtedy 36 lat, bardzo dobre nogi, chodziłam w mini. Wróciłam właśnie z jakiegoś nagrania i ten dwudziestolatek zaczął mnie strasznie emablować. Usłyszałam, jak mówił do Maćka: >>Ale dupa z tej twojej matki<<. Mój syn strasznie się zdenerwował: >>Jak ty śmiesz tak mówić o mojej mami<<. Nie chciałabym, żeby koledzy przynieśli Maćkowi moje zdjęcie na golasa" - opowiada. Z tego powodu - ze względu na dzieci - odmówiła, gdy "Playboy" zaproponował jej rozbieraną sesję. Co innego sesja w bikini - taką propozycje by rozważyła... "Ale gdybym miała ciało jak Sharon Stone, zgodziłabym się na sesję w superbikini. To byłoby fajne...".

TROCHĘ CELLULITU NIE ZASZKODZI

Neskazitelna figura 50-letniej Stone może zachwyca i budzi uznanie, ale zdaniem Dowbor może powodować negatywne konsekwencje. "Nie sądzę, żeby to zdjęcie pomogło kobietom. Raczej wpędzi pięćdziesięciolatki w kompleksy. Popatrzą i powiedzą: &gt;&gt;W życiu tak nie będę wyglądać, po co mam się odchudzać, ćwiczyć&lt;&lt;" - mówi prezenterka. Jej zdaniem innym kobietom bardziej na zdrowie wyjdzie... pokazywanie niedoskonałości. "Ostatnio pokazuje się młode gwiazdy Hollywood, które mają cellulit. Myślę, że to bardziej pomaga kobietom, jeśli widzą, że ich idolki nie są wcale takie idealne" - przekonuje.

Reklama

__________________

NIE PRZEGAP:

&gt;&gt;&gt; "Nie każda 13-latka jest lolitką"
&gt;&gt;&gt; Polański zawsze kochał piękne i młode...
&gt;&gt;&gt; Oto lista najprzystojniejszych Polaków